Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
E-Dubble
Popularne teksty
20. Fonos - Slavia
E-Dubble - Cycle of Nightmares (Let It Go)
Cycle of Nightmares (Let It Go)
Tekst dodał(a): Musha
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): darulica1
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Musha
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Verse 1:
living through a cycle of nightmares, and they don't fight fair
but I'll be right here, hands up high, with my parry arm up
til' I carry on up these dreams out the box up the right stairs
and I've been fighting for a minute, a long list of givens
that we chisel even if they cause schisms
or a crack or a break in the mold we make
pay tribute to the motherfucking tolls we paid
I'm gone til' November, a long list of members
that we missed on the list apologize for December
the long winter fell on this game of thrones
but I be living out the box til' I'm HBO
-we all fall, we all rise, we alright
with the bumps and bruises proving to em' we all tried
to do something with the gift, something to uplift
eating chicken noodle soup until my soul gets fit
the biggest loser in the world or the duke of fucking earl
both poles represented while we looking for our plurals
----the we, the us, and all beings
who're sick of being cynical and trying to find a meaning
to this life that we cooked up, then we shook up
recipe we scratched cuz' the past got looked up
the scars we took that we keep, cuz' the tat doesn't cover the fact that we bleed
Chorus:
the things we saw when we were young-
the time we did things just for fun-
I'd hate to lose even just one... But I let it go
We learn to practice what we preach
In practice we still seem to cheat
I practiced preaching practically... But I let it go
Verse 2:
life stories that take shape and then get dented
veneers for the fake smile from that dentist
the cheers from the crowd for the introspection
airholes in the pain til' we all feel vented
--but, we can't slow down the timeline
the mirrors got ears and the ears are allies
we listen real close through the years and outline
the parts that we love then repress those hard times
-time we keep and time we lose
we all hit delete when defeat stops snooze
--or are the real dreams the day-mares
waking up longing for the ways of the day care
--the innocence gone, the renaissance song
the cinema we live to pop-corn
amazed by the maze that we took for granted
put the dreams in the mail but forgot to stamp it
---and now they want junk, the postage went up
and your rent check probably got stuck
the lord of your land probably quite concerned
both sides of the aisle got to fight the urge
to just fight for first, and then fight the curse
that was made on the day that they felt the worst
cuz' that ain't the truth that ain't what's you
march to a different drummer til' you break the loop
living through a cycle of nightmares, and they don't fight fair
but I'll be right here, hands up high, with my parry arm up
til' I carry on up these dreams out the box up the right stairs
and I've been fighting for a minute, a long list of givens
that we chisel even if they cause schisms
or a crack or a break in the mold we make
pay tribute to the motherfucking tolls we paid
I'm gone til' November, a long list of members
that we missed on the list apologize for December
the long winter fell on this game of thrones
but I be living out the box til' I'm HBO
-we all fall, we all rise, we alright
with the bumps and bruises proving to em' we all tried
to do something with the gift, something to uplift
eating chicken noodle soup until my soul gets fit
the biggest loser in the world or the duke of fucking earl
both poles represented while we looking for our plurals
----the we, the us, and all beings
who're sick of being cynical and trying to find a meaning
to this life that we cooked up, then we shook up
recipe we scratched cuz' the past got looked up
the scars we took that we keep, cuz' the tat doesn't cover the fact that we bleed
Chorus:
the things we saw when we were young-
the time we did things just for fun-
I'd hate to lose even just one... But I let it go
We learn to practice what we preach
In practice we still seem to cheat
I practiced preaching practically... But I let it go
Verse 2:
life stories that take shape and then get dented
veneers for the fake smile from that dentist
the cheers from the crowd for the introspection
airholes in the pain til' we all feel vented
--but, we can't slow down the timeline
the mirrors got ears and the ears are allies
we listen real close through the years and outline
the parts that we love then repress those hard times
-time we keep and time we lose
we all hit delete when defeat stops snooze
--or are the real dreams the day-mares
waking up longing for the ways of the day care
--the innocence gone, the renaissance song
the cinema we live to pop-corn
amazed by the maze that we took for granted
put the dreams in the mail but forgot to stamp it
---and now they want junk, the postage went up
and your rent check probably got stuck
the lord of your land probably quite concerned
both sides of the aisle got to fight the urge
to just fight for first, and then fight the curse
that was made on the day that they felt the worst
cuz' that ain't the truth that ain't what's you
march to a different drummer til' you break the loop
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieZwrotka 1:
Żyć w kręgu koszmarów, które nie walczą fair
Ale my bedziemy właśnie tu, ręce wysoko w górę z moją gardą
Do momentu gdy nie zacznę gonić moich niestandardowych marzeń po właściwych schodach
I będę walczył o każdą minutę, długa lista poświęceń
Którą wyryjemy nawet jeśli były by przyczyną rozłamu,
Pęknięć czy uszczerbków w formie którą stworzyliśmy
Dorzuć się do tych jebanych myt które płaciliśmy
Nie ma mnie do listopada, długa lista członków
Których przeoczyliśmy w grudniowym liście przeprosin
Długa zima spadła na tą Grę o Tron
Ale będę kreował życie dopóki jestem HBO
-- wszyscy padamy, wszyscy powstajemy, nic nam nie jest
z guzami i siniakami które dowiodą im, że my wszyscy próbujemy
Zrobić coś bezinteresownie, coś co zabierze zbędne kalorie
Aż moja dusza nie stanie się lekka
Największy frajer na świecie albo lord lordów reprezentujący
Oba bieguny gdy my szukamy własnych nas
-- my, nas i wszystkie istoty
Które mają dosyć bycia cynicznymi i próbują znaleźć sens
Życia który sami sobie zgotowali, wtedy się dziwimy
Że przepis był zniszczony bo przeszłość zostawiła na nas
Blizny które zatrzymaliśmy bo tatuaż nie zasłoni
Faktu, że krwawiliśmy.
Refren:
Rzeczy które widzieliśmy jak byliśmy młodzi-
Chwile w którym robiliśmy rzeczy tylko do zabawy-
Nie zniosę utraty nawet jednej z nich...Ale pozwolę temu odejść
Praktykowaliśmy to co głosiliśmy
W praktyce to wciąż wyglądało na oszustwo
Praktykowałem głoszenie praktycznych rzeczy...Ale pozwolę temu odejść
Zwrotka 2:
Życiowe historie, które się kształtowały, a potem najebanie się
Dla tego fałszywego uśmiechu który mają dentyści
Zdrówko dla tłumu za introspekcje klimy w bólu do czasu aż poczujemy chłód
--ale, my nie możemy zatrzymać biegu czasu
Lustra mają uszy, te uszy są naszymi sprzymierzeńcami
Słuchamy naprawdę blisko latami i zarysowujemy
Fragmenty, które kochamy i tłumimy te trudne czasy
--czas który zachowamy i ten który stracimy
Wszyscy wciskamy DELETE gdy porażka przerywa nam drzemkę
--albo prawdziwe sny
Budzące tęsknote dni codziennej opieki
--niewinność zniknęła, pieśń renesansu
Kino, w którym żyjemy dla pop-cornu
Zdziwieni labiryntem, który wzieliśmy za pewnik
Wrzuciliśmy marzenia do koperty ale zapomnieliśmy kupić znaczka
--a teraz chcą kokosów bo opłata pocztowa wzrosła
I twoja opłata za czynsz gdzieś utknęła
Właściciel twojej ziemi pewnie się niepokoi
Obie strony walczyły z chęci
Dla samej walki na początku, ale potem walczyli z klątwą
Która dopadła ich w dniu gdy się źle poczuli
Bo to wszystko nie jest prawdą, to nie jest
Marszem jakiegoś innego perkusisty, do momentu gdy nie przerwiesz tej pentli
Żyć w kręgu koszmarów, które nie walczą fair
Ale my bedziemy właśnie tu, ręce wysoko w górę z moją gardą
Do momentu gdy nie zacznę gonić moich niestandardowych marzeń po właściwych schodach
I będę walczył o każdą minutę, długa lista poświęceń
Którą wyryjemy nawet jeśli były by przyczyną rozłamu,
Pęknięć czy uszczerbków w formie którą stworzyliśmy
Dorzuć się do tych jebanych myt które płaciliśmy
Nie ma mnie do listopada, długa lista członków
Których przeoczyliśmy w grudniowym liście przeprosin
Długa zima spadła na tą Grę o Tron
Ale będę kreował życie dopóki jestem HBO
-- wszyscy padamy, wszyscy powstajemy, nic nam nie jest
z guzami i siniakami które dowiodą im, że my wszyscy próbujemy
Zrobić coś bezinteresownie, coś co zabierze zbędne kalorie
Aż moja dusza nie stanie się lekka
Największy frajer na świecie albo lord lordów reprezentujący
Oba bieguny gdy my szukamy własnych nas
-- my, nas i wszystkie istoty
Które mają dosyć bycia cynicznymi i próbują znaleźć sens
Życia który sami sobie zgotowali, wtedy się dziwimy
Że przepis był zniszczony bo przeszłość zostawiła na nas
Blizny które zatrzymaliśmy bo tatuaż nie zasłoni
Faktu, że krwawiliśmy.
Refren:
Rzeczy które widzieliśmy jak byliśmy młodzi-
Chwile w którym robiliśmy rzeczy tylko do zabawy-
Nie zniosę utraty nawet jednej z nich...Ale pozwolę temu odejść
Praktykowaliśmy to co głosiliśmy
W praktyce to wciąż wyglądało na oszustwo
Praktykowałem głoszenie praktycznych rzeczy...Ale pozwolę temu odejść
Zwrotka 2:
Życiowe historie, które się kształtowały, a potem najebanie się
Dla tego fałszywego uśmiechu który mają dentyści
Zdrówko dla tłumu za introspekcje klimy w bólu do czasu aż poczujemy chłód
--ale, my nie możemy zatrzymać biegu czasu
Lustra mają uszy, te uszy są naszymi sprzymierzeńcami
Słuchamy naprawdę blisko latami i zarysowujemy
Fragmenty, które kochamy i tłumimy te trudne czasy
--czas który zachowamy i ten który stracimy
Wszyscy wciskamy DELETE gdy porażka przerywa nam drzemkę
--albo prawdziwe sny
Budzące tęsknote dni codziennej opieki
--niewinność zniknęła, pieśń renesansu
Kino, w którym żyjemy dla pop-cornu
Zdziwieni labiryntem, który wzieliśmy za pewnik
Wrzuciliśmy marzenia do koperty ale zapomnieliśmy kupić znaczka
--a teraz chcą kokosów bo opłata pocztowa wzrosła
I twoja opłata za czynsz gdzieś utknęła
Właściciel twojej ziemi pewnie się niepokoi
Obie strony walczyły z chęci
Dla samej walki na początku, ale potem walczyli z klątwą
Która dopadła ich w dniu gdy się źle poczuli
Bo to wszystko nie jest prawdą, to nie jest
Marszem jakiegoś innego perkusisty, do momentu gdy nie przerwiesz tej pentli
Historia edycji tłumaczenia
| Autor tekstu: |
E-dubble Edytuj metrykę |
|---|---|
| Kompozytor: |
E-dubble |
| Rok wydania: |
2012 |
Komentarze (0):