Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Dream Theater
Popularne teksty
19. PRO8L3M - Ronin
Dream Theater - Raise The Knife
Raise The Knife
Tekst dodał(a): mikra
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): MsChocolate
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): KmulekMajeKo
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Have I thanked you for your time?
Or will your life go unrewarded
Again?
Never asking for a dime
You just gave all of yourself
Until I turned my back on you
My friend
The powers that be made you a martyr
Conspiracy led you to slaughter
I tried to control it but as soon as I showed it
I was shot down again
Once again outnumbered
Appreciation slumbered
You can ask yourself why
But that look in your eye
Doesn't pass the test
You've been laid to rest my friend
Again
Tortured artist bears his soul
Seems the pressure took its toll
Lived a life so punishing
Now he keeps the publishing
Spilling your guts out to a pad and pen
Communication to your silent friend
Raising the knife
To a picture of a life
(I once knew)
There comes a time
Compromising my life
(Just won't do)
I cannot lie
I can't try anymore
(To reach you)
I just can't fight
Raise the knife
Raise the knife
Cut through
I remember when you were the quiet type
Content to sit and watch the motions of your life
With false sensitivity
You cut yourself open so people would adore you
They all bought into your contrived sincerity
And how you wore your heart and soul right on your sleeve
Laughing sarcastically
You turned your back on the people who adored you
Self-absorbed exhaustion
Self-esteem distortion
Self-infused extortion
Self-serving abortion
I'll take the blame for these things that I say
'Cause I had the heart and the will and the courage to stay
Every day
I won't walk away
Reading through all the digests you show me
I notice the way that you that think you control me
Doubting my future you don't even know me
But I never walked out on you
Raising the knife
To a picture of a life
(I once knew)
There comes a time
Compromising my life
(Just won't do)
I cannot lie
I can't try anymore
(To reach you)
I just can't fight
Raise the knife
Raise the knife
Cut through
Or will your life go unrewarded
Again?
Never asking for a dime
You just gave all of yourself
Until I turned my back on you
My friend
The powers that be made you a martyr
Conspiracy led you to slaughter
I tried to control it but as soon as I showed it
I was shot down again
Once again outnumbered
Appreciation slumbered
You can ask yourself why
But that look in your eye
Doesn't pass the test
You've been laid to rest my friend
Again
Tortured artist bears his soul
Seems the pressure took its toll
Lived a life so punishing
Now he keeps the publishing
Spilling your guts out to a pad and pen
Communication to your silent friend
Raising the knife
To a picture of a life
(I once knew)
There comes a time
Compromising my life
(Just won't do)
I cannot lie
I can't try anymore
(To reach you)
I just can't fight
Raise the knife
Raise the knife
Cut through
I remember when you were the quiet type
Content to sit and watch the motions of your life
With false sensitivity
You cut yourself open so people would adore you
They all bought into your contrived sincerity
And how you wore your heart and soul right on your sleeve
Laughing sarcastically
You turned your back on the people who adored you
Self-absorbed exhaustion
Self-esteem distortion
Self-infused extortion
Self-serving abortion
I'll take the blame for these things that I say
'Cause I had the heart and the will and the courage to stay
Every day
I won't walk away
Reading through all the digests you show me
I notice the way that you that think you control me
Doubting my future you don't even know me
But I never walked out on you
Raising the knife
To a picture of a life
(I once knew)
There comes a time
Compromising my life
(Just won't do)
I cannot lie
I can't try anymore
(To reach you)
I just can't fight
Raise the knife
Raise the knife
Cut through
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczeniePodziękowałem ci za twój czas?
Czy twoje życie znów pozostaje nienagrodzone?
Nigdy nie prosiłem o drobniaki
Po prostu dałeś całego siebie
dopóki się na ciebie nie wypiąłem
mój przyjacielu
Moce, które robią z ciebie cierpiętnika
Spisek prowadził cię na rzeź
Próbowałem to kontrolować, ale jak tylko to pokazałem
zostałem po raz kolejny storpedowany
Ponowna przewaga liczebna
Drzemiąca wdzięczność
Możesz zapytać sam siebie - dlaczego
Ale to spojrzenie w twoich oczach
nie zdało testu
Położyłeś się, by spocząć, mój przyjacielu -
znowu
Torturowany artysta znosi swoją duszę
Wydaje się, że presja zebrała swoje żniwa
Przeżyte życie jest karą
a teraz on wciąż ogłasza
Wygadujesz się do notatnika i pióra
Komunikujesz się ze swoim cichym przyjacielem
Podnoszę nóż
nad obrazem życia
(które kiedyś znałem)
Teraz nadchodzi czas
w którym idę na kompromis z życiem
(po prostu tego nie zrobię)
Nie mogę kłamać
Już nie mogę próbować
(sięgać po ciebie)
Po prostu nie mogę walczyć
Podnoszę nóż
Podnoszę nóż
przecinam
Pamiętam, jak byłeś cichym typem
Zadowolonym z siedzenia i patrzenia na koleje swojego życia
Z fałszywą wrażliwością
Otwarcie się tniesz, więc ludzie mogą cię adorować
Oni wszyscy dali się przekonać do twojej naciąganej szczerości
I jak masz serce na dłoni
śmiejąc się sarkastycznie
Odwróciłeś się od ludzi, którzy cię wielbili
Pochłonięte sobą wyczerpanie
Wypaczone poczucie własnej wartości
Natchnienie szantażem
Wyrachowana aborcja
Wezmę na siebie winę za wszystkie te rzeczy, które powiedziałem
Bo miałem serce, wolę i odwagę, by zostawać
każdego dnia
Nie odejdę
Czytanie tych wszystkich streszczeń, które mi pokazałeś
Zauważyłem sposób w tym, jak myślisz, że mnie kontrolujesz
Wątpisz w mą przyszłość, a nawet mnie nie znasz
Ale nigdy cię nie opuściłem
Podnoszę nóż
nad obrazem życia
(które kiedyś znałem)
Teraz nadchodzi czas
w którym idę na kompromis z życiem
(po prostu tego nie zrobię)
Nie mogę kłamać
Już nie mogę próbować
(sięgać po ciebie)
Po prostu nie mogę walczyć
Podnoszę nóż
Podnoszę nóż
przecinam
Czy twoje życie znów pozostaje nienagrodzone?
Nigdy nie prosiłem o drobniaki
Po prostu dałeś całego siebie
dopóki się na ciebie nie wypiąłem
mój przyjacielu
Moce, które robią z ciebie cierpiętnika
Spisek prowadził cię na rzeź
Próbowałem to kontrolować, ale jak tylko to pokazałem
zostałem po raz kolejny storpedowany
Ponowna przewaga liczebna
Drzemiąca wdzięczność
Możesz zapytać sam siebie - dlaczego
Ale to spojrzenie w twoich oczach
nie zdało testu
Położyłeś się, by spocząć, mój przyjacielu -
znowu
Torturowany artysta znosi swoją duszę
Wydaje się, że presja zebrała swoje żniwa
Przeżyte życie jest karą
a teraz on wciąż ogłasza
Wygadujesz się do notatnika i pióra
Komunikujesz się ze swoim cichym przyjacielem
Podnoszę nóż
nad obrazem życia
(które kiedyś znałem)
Teraz nadchodzi czas
w którym idę na kompromis z życiem
(po prostu tego nie zrobię)
Nie mogę kłamać
Już nie mogę próbować
(sięgać po ciebie)
Po prostu nie mogę walczyć
Podnoszę nóż
Podnoszę nóż
przecinam
Pamiętam, jak byłeś cichym typem
Zadowolonym z siedzenia i patrzenia na koleje swojego życia
Z fałszywą wrażliwością
Otwarcie się tniesz, więc ludzie mogą cię adorować
Oni wszyscy dali się przekonać do twojej naciąganej szczerości
I jak masz serce na dłoni
śmiejąc się sarkastycznie
Odwróciłeś się od ludzi, którzy cię wielbili
Pochłonięte sobą wyczerpanie
Wypaczone poczucie własnej wartości
Natchnienie szantażem
Wyrachowana aborcja
Wezmę na siebie winę za wszystkie te rzeczy, które powiedziałem
Bo miałem serce, wolę i odwagę, by zostawać
każdego dnia
Nie odejdę
Czytanie tych wszystkich streszczeń, które mi pokazałeś
Zauważyłem sposób w tym, jak myślisz, że mnie kontrolujesz
Wątpisz w mą przyszłość, a nawet mnie nie znasz
Ale nigdy cię nie opuściłem
Podnoszę nóż
nad obrazem życia
(które kiedyś znałem)
Teraz nadchodzi czas
w którym idę na kompromis z życiem
(po prostu tego nie zrobię)
Nie mogę kłamać
Już nie mogę próbować
(sięgać po ciebie)
Po prostu nie mogę walczyć
Podnoszę nóż
Podnoszę nóż
przecinam
Historia edycji tłumaczenia
| Autor tekstu: |
Mike Portnoy Edytuj metrykę |
|---|---|
| Kompozytor: |
J.LaBrie/J.Petrucci/D.Sherinian/J.Myung/M.Portnoy |
| Rok wydania: |
1997 |
| Wykonanie oryginalne: |
Dream Theater |
| Płyty: |
Score (2006) |
| Ciekawostki: |
To utwór z sesji do płyty 'Falling into Infinity' ale nie wydany na krążku. |
Komentarze (0):