Tekst piosenki:
Po paru pięknych latach, jak grom z jasnego nieba
Runęło wszystko, wszystko szlag trafił, weź się nie łam
I tak powtarzam sobie, by nie oszaleć
Nocami siedzę, piszę, przy zdartej płycie marzeń
Przy naszym krążku, którego słuchaliśmy.
Kochając się namiętnie, teraz te chwile wyschły
Czerpały siłę, pamiętnik jest ich herbem.
Wiesz nie tęsknię za Tobą, bo już znalazłem swoją perłę
Czasami tylko myślę, co Ci to dało
Złamałaś słowo o odejście się starając
Niepotrzebnie, nieprawdopodobny sąd
Zostałem ofiarą za to, że chciałem dać Ci coś
Podzielony na części, strata czasu
Brak mojej reakcji wcześnie sprawił zawód
Malowałaś to przed moimi oczami
Nie chciałem tego widzieć, bo byłem zakochany.
Kochałem Cię a Ty sprzedałaś mą nadzieję
To, co kiedyś mogło trafić, trafić prosto w dziesięć
Wszystko było dobrze, skąd taki pomysł?
By w jednym momencie tak boleśnie postanowić.
Kochałem Cię a Ty sprzedałaś mą nadzieję
To, co kiedyś mogło trafić, trafić prosto w dziesięć
Wszystko było dobrze, skąd taki pomysł?
By w jednym momencie tak boleśnie postanowić.
Zamiast roztopić lodowiec, uznałaś go za wyjście
Zamiast dialog to progiem, w pierwszym punkcie na liście
Łatwo Ci poszło, bo nie byłaś mną
Chciałbym jeszcze raz powtórzyć to tylko odwrotnie,
Pociągnąć spust i olać Twoje emocje,
Pobawić się Tobą, popatrzeć jak płaczesz
Znaleźć taką wymówkę, która nauczy Cię na zawsze,
Powinnaś szanować to uczucie, zakłamana
Sztucznie kreowana z pawim piórem lala,
Utopiłem uczucie, teraz żałuję,
Straciłem rok czasu, nigdy Ci nie daruję
Ty wiesz za co, napisałaś tyle bredni
Uwięziona przez głupotę i stworzona przez kompleksy,
Stworzyłaś piekło pod przykrywką nieba,
Taka jesteś, pełna fałszu, w Twoich oczach widzę przepaść,
Spadasz, jak zestrzelona awionetka!
Kochałem Cię a Ty sprzedałaś mą nadzieję
To, co kiedyś mogło trafić, trafić prosto w dziesięć
Wszystko było dobrze, skąd taki pomysł?
By w jednym momencie tak boleśnie postanowić
Kochałem Cię a Ty sprzedałaś mą nadzieję
To, co kiedyś mogło trafić, trafić prosto w dziesięć
Wszystko było dobrze, skąd taki pomysł?
By w jednym momencie tak boleśnie postanowić
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (3):