Tekst piosenki:
Ej panie recenzencie , proszę podejdź na moment
i powiedz mi pare słów bo chętnie sie czegoś dowiem.
Powiedz czy pamiętasz 4 piętro i klatke ,
najebanego ojca i posiniaczoną matkę ,
powiedz czy pamiętasz to tak samo jak ja ,
ej recenzencie nie szpuszczaj wzroku - patrz mi w twarz.
Powiedz że znasz dzwięk potłuczonego szkła ,
i nie chodzi mi o Donia i słodkie hej SIALALA.
Powiedz że znasz to co wywołuje strach ,
tak wielki do tego stopnia że aż strach sie bać.
Latające talerze to nie strefa 51 ,
strefa wiatru mocnego tak że wyrywa z siedzeń.
Pamiętam ten wiatr co przewraca fotele ,
strąca szklanki i kwiatki co stały na parapecie,
takie kwiatki , takie buty , takie szczęscie,
Mam nadzieje że pamiętasz to dokładnie recenzencie.
Posłuchaj , weź długopis i weź sie zastanów .
Pozornie to proste ale prawda jest jest przykra ,
Nie rozumiesz co mówie ?
Nic prostszego niż wydawać wyroki znając tylko pół prawdy.
Ej panie recenzencie poswięc mi tylko chwile ,
mam jeszcze kilka pytań i za moment stąd ide.
Powiedz czy pamiętasz huk szkła, by chwile potem
z wypadku który przeżyłem innych pakowali w worek.
Powiedz czy pamiętasz ich krew na betonie ,
która stygnie i zlewa sie kolorem w czarną folie.
Powiedz że tam byłeś i to nie zostawia śladu ,
i nie pierdol mi proszę o sile działania czasu.
Czas leczy rany ale wspomnień nie zatrze ,
bo zawsze są sprawy i twarze żywe choć martwe.
Panie recenzencie pamiętasz czy naginasz ?
że pamiętasz gdy mówiłem jej o śmierci jej syna,
Powiedz czy pamiętasz jej histeryczny płacz,
tu gdzie kolorowe sny są tylko w kolorowych snach.
Widze ze oceny przychodzą Ci bardzo łatwo ,
idź oceń na zimno i pogadaj z jego matką.
Posłuchaj , weź długopis i weź sie zastanów .
Pozornie to proste ale prawda jest jest przykra ,
Nie rozumiesz co mówie ?
Nic prostszego niż wydawać wyroki znając tylko pół prawdy.
Ej panie recenzencie co pisze zza monitora ,
pan pozwoli ze pozwole panu zakomunikować?
Dawno opuściłem wyścig rapowego getta ,
i zupełnie nie interesuje mnie pańska recenzja.
Pańskie porównania w dowolnej interpretacji ,
mają sie jak chuj do oka które nie widziało prawdy.
Z nikim nie konkuruje , dla mnie rap to nie wyścig
a ile mi zeszło z płyt policzą ekonomiści.
Nie byłeś mną a nadal chcesz mnie ocenić?
Ja myśle że nie masz prawa bo musiałbyś to przezyć.
To nie konkurs na rymy podwójne czy popiątne ,
kwadaratowe skurwysyny zapomniały co istotne .
Ej , recenzencie nie odchodź od głosnika ,
chcesz posłuchac płyt przystaw głowe do chodnika.
Ja wciąż jestem sobą nawet gdy słońce gaśnie ,
gdy niebo zlewa sie z nocą nie trzeba mi Twoich gwiazdek .
Posłuchaj , weź długopis i weź sie zastanów .
Pozornie to proste ale prawda jest jest przykra ,
Nie rozumiesz co mówie ?
Nic prostszego niż wydawać wyroki znając tylko pół prawdy.
Musiałbyś przezyć to co ja ,
być gdzie ja...
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (1):