Teksty piosenek > D > Diox > Oni tego chcą ft. Haju, Małach, Miuosh, Mosad, PeeRZet, PMM, Tede & Vienio
2 424 241 tekstów, 31 299 poszukiwanych i 385 oczekujących

Diox - Oni tego chcą ft. Haju, Małach, Miuosh, Mosad, PeeRZet, PMM, Tede & Vienio

Oni tego chcą ft. Haju, Małach, Miuosh, Mosad, PeeRZet, PMM, Tede & Vienio

Oni tego chcą ft. Haju, Małach, Miuosh, Mosad, PeeRZet, PMM, Tede & Vienio

Tekst dodał(a): demin Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): idzi756 Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

[Zwrotka 1: Diox]
Jedni mają tu lover life, inni mają tu life i hate
Wszyscy grają o fame i cash, być independent and unlimited
Party harder, nie party dance, na plecach garby, barbie girl
Chcę Quattro Audi RS6 za wersy quantum na HDD
Nie columbiana, Bogota, Quito, kruszę, palę; lemon haze
Visa golden potrzebna na cito, Need for speed, nie need for cash
Więcej niż Apex z Casino Royale, Cristal sound, Yves Saint Laurent
Unoszę głowę i czuję wolność, Ty podejdź bliżej, jak też tak chcesz

[Zwrtoka 2: Miuosh]
Nie liczy się nic, co znam, pokaż co z tego mam i co będe mieć
Oni widzą tylko kształt i kochają fałsz, boją się patrzeć wstecz
Boją się patrzeć w oczy, myśleć o tym, w oczy patrzeć prawdzie
I nie wiedzą sami czy chcą mieć tego dużo czy mieć to zawsze
Ja mam to właśnie, mam to teraz, choć musiałem wybierać, już nie muszę nic
Światło nie gaśnie, halo Ziemia, Interstellar, żegnam syf
Koszmar, co kreuje sny, ja oślepiam ich jak promienie słońca
Mogę zawsze tu być i z tym co mam obok będę tu do końca
Happy ending, krótkie trendy, Dirty Dancing, sypią sos
Robiliby wszystko dla pieniędzy, dziewięć miesięcy, znikną stąd
Oni tego chcą i choć mogą mieć wszystko, tego mogą tylko chcieć
Jestem wyżej ponad tym, stań obok mnie, jeśli też tak chcesz

[Zwrotka 3: Mosad]
Masz torbę koksu, dumny jak pantera
Masz już to we krwi, mógłbym do Ciebie strzelać
Od pierwszej lekcji Ci to mocno zabiera
Tak jak cała reszta, melanż, melanż
Nieraz nie ma to znaczenia
Czy to jeszcze jest nasza ziemia
Misja na Marsa, strzelam
Bo nie wiem dokąd leci Twoja banda, elo, mordo, siema
Szkoda mi krwi psuć, tu nie ma już czasu na nic już
Sprzedają tu dupę dla zysku
A później płoną jak papier w ognisku
I nikt już nie jest tak wierny jak Trzystu
Tamci odeszli w pizdu, do gwiazd umysłu
Stan to wykręcić bank lub ropę ssać na odwiertach, mam to
Wszystko banknot, każdy łeb chce własny kantor
Wiesz co ma tu największą wartość, nie bardzo
Lepiej nie zostań jak wszyscy, bo kurwa nie warto
Mosad, mnie życie nie chwyta za gardło, pomimo, że też chcę mieć sianko
Jest elegancko, nie znaczy ze sztampą, że nie chcę patrzeć na szambo

[Refren: Diox x2]
Oni tego chcą, Oni tego chcą
Narkotyki, sztuki, złoto, kasyna
Wszytko co błyszczy jest fresh i top
Oni tego chcą, Oni tego chcą
Ja idę zupełnie po coś innego
I zdążę to zrobić nim zapłonie tło

[Zwrotka 4: Małach]
Nie musze pytać by wiedzieć czego chce większość dzisiaj
Tym co to mają jak fają powiewa to i zwisa
Chcą choć na chwilę zabłysnąć, podpisać się na cyckach
Żeby patrzyli na nich, jak oni patrzą: mało dyskretnie nam po pyskach
Chcieli by mieć sos, od ulicy mieć zbijane piątki
Coś tam szponcą, ale nie udolnie, śmieją się prawdziwe szponki
Chcą mieć na siłę, to co innym przyszło tu naturalnie
Potem mają z tym niezłą zamotkę, bo to co zrobią wcale nie brzmi fajnie
Nie chcą mieć nad sobą szefów, sami chcą być szefami
Grając w ProEvo 4, na play-iu i uganiając się po osiedlu z kurwa psami
Chcą mieć maniury, chcą fury, które maja ci których cisną
Przy spotkaniu w cztery oczy paru z nich mogłoby wyjść stąd z niezła pizdą
Używają słów co nie znają znów, i co im po tym?
Żaden kawałek nie hula na mieście a mimo to chcą mieć z rapu floty
Na bakier z prawem chcą, choć ich dom to dobry dom
Myślą ze wiedza o nas wszystko, ale kurwa nie wiedza kim sami są

[Zwrotka 5: Vienio]
Dlatego jeszcze więcej, jeszcze prędzej
Ledwo dyszy poganiany MC
Chcą, żeby w sobie miał mordercę, punchował innych każdym wersem
Szybciej, wolniej, dzisiaj, nagle i znowu słowa grzęzną w gardle
Za silny wiatr połamie żagle, słychać tylko krzyki zajadłe
Znam to dobrze, lecz to nie to
Szpan to Piotrze jest tylko tło
To co lubię, to rap na pro
I łap to bro, ja stoję w zbroi
Znam to dobrze lecz... To nie to

[Zwrotka 6: Wężu]
Chcą prawdy na darmo
Muzyki za darmo
Gramy najlepszy towar wiec płać bo warto
Tu gdzie tętni hardcore słabe kurwy miauczą
Ty kręć i pal to dziś pierdolmy alko
My mamy to wszystko czego chcą panny
Kiedy dzień pokrywa noc tańczmy
Na ulicach się bawmy hajem
Pośród migoczących latarni zostaje
Nie zgubmy oddechu tej chwili
W pośpiechu za dużo byśmy tracili
Sukcesu nie daje już tempo i wynik
Słuchacze szukają w muzyce morfiny na codzienny ból
I to daje mi powód żebym wrócił znów
Wężu PMM człowiek jestem tu
Oni to nie my
To co innego słuchaj slow

[Zwrotka 7: Haju]
Krążę po tym jak było kiedyś
Nawet bez floty chciałem rejs przeżyć
Przez blok wnieść trend rześki
Bez wiedzy ze mogę trend zmienić
Z kosmosu Dzieciak nie z tej ziemi
Nie pędzę by mieć fejm hieny
Co liże dupę za tantiemy
Idę po respekt za rap szczery
Jebie to czego chcą, łapie rytm
nie znam marek, nawet tych swag very
oni tego chcą za papiery
łapy w niebo, rap przemysł


[Zwrotka 8: Tede]
Lecimy jak kondor
To jest remix człowieku
Yo o patrz

Oni tego chcą
Oni tego chcą co?
No i no i co ? co?
No i no i co ? o!

Oni tego chcą
Dupy molly sos
Forsa sztuki koks
No i no i no i co?

Srogo pić z tego być z tego żyć
No bo my jedyni co to mogą chcieć tak
Nie ma do nikogo tu podejścia
Spieprzaj nie blokuj dupom wejścia
Pewnie to kupon na loterii, a tu to tyle kariery
Wiesz ja z framuga wjeżdżam bezczelnie długo i grubo wiesz pewnie to

Masz tu ode mnie ty radę ej!
Masz tu ode mnie ty radę
Jestem na wodzie nie schodzę z jachtu
Masz to nie podejdziesz tym razem bo
Oni tego chcą
Oni tego chcą
Żebyś w toni szedł na dno
Do nich gonić po nic? stop! (ziom)
Wiem to mieć tak nie będą
Mozę się prze ćpam chcą żebym jebnął zgon
Wiedza ze ich to gdzieś mam dlatego weź pan
Kręć pan kręć pan kręć pan joint
Cześć wam
Naukę nieść mam? yo! czas się gonić stad
Ten hajs te dragi te dupeczki
Nie będą mieć ich
Oni tego chcą

[Refren x2]
Oni tego chcą, Oni tego chcą
Narkotyki, sztuki, złoto, kasyna
Wszytko co błyszczy jest fresh i top
Oni tego chcą, Oni tego chcą
Ja idę zupełnie po coś innego
I zdążę to zrobić nim zapłonie tło


[Zwrotka 9: PeeRZet]
Posłuchaj sobie Najki, made in Smarki
Ruchają Cię marki, metki, loga, zegarki
Oni tego chcą, nie ważna forsa
Don Perignon, lampka za klocka
Z jednej strony chcą hejtować bogatych
Z drugiej strony chcą te fury i chaty
Gdy pną się pod chmury, spisują na straty
Wszystkich tych, których zmęczyły regaty
Chcę już na ten tron i gram o to twardo
Oni tego chcą, by spadło za darmo
Odciąć dłoń za co już dawno nie warto
By choć poczuć woń i na hardcore embargo
Nałożyć, wkręcają im to teraz w filmach
Zapominają o imponderabiliach
Myślą, że gra jest im to teraz winna
A sukces podjedzie jak jebana winda
Potem wokoło stado wydymanych
Miał być cash, money i lot na Kajmany
Jak kulą w płot rozjebane plany
Bo cieszyć się umieć trzeba tym, co mamy
Kumasz? Pierdolisz, że kumasz
Materializm się tu szerzy jak dżuma
I ciężko tu komukolwiek znaleźć umiar
Bo świat, gdy Cię porwie, to w zębach jak puma

[Zwrotka 10: Głowa]
Był moment, myślałem wszystko stracone
Słońce świeci dla cierpliwych, ziomek
Blok płonie, ponownie lecę z przebojem
Jest docenione i się czuje championem
Tani playboye w czuci w rolę
Chcą Don Perignon i Moët na stole
Dobrze znasz Głowę, wiesz co robię
Omijam cyrk, jest mi z nim nie po drodze
Na głodzie zombie, żądni promocji
Chcą podbić świat, się boją ciemności
Stoisz przytomny, przestałeś pościć
Straciłeś cel, to się ocknij
Mieć szersze widoki, nikomu nie szkodzić
Poskromić rządzę, chcę być innym niż wszyscy
Trucizna trawi ich myśli
Wbici w tryby maszyny, wybitnie zawistni

[Zwrotka 11: Diox]
Każdy idzie na swój Mount Blanc, watch your back, watch Cartier
Za oknami chcą panoram, light Las Vegas, Skyliner
Hi, I’m high, Hi, I’m nice, Hi, I’m cool, jak brzmi to fajnie
śnieg pokrywa cały świat, szron delikatnie pokrywa nam szklankę
XJ, F Jaguar, chcę Ultimate Sweet Stem Cells Bank
24h, 24k, za stery łap jak Germont Camp
To Tokio, Londyn, Mediolan, easy flight, amnezja
Każdy tu biegnie po happy end
The diplomats of Wonderland
Mimo bęc nie kredyt w ratach
Harry Winston żaden Apart
Trzymasz w ręku cały świat
Atlas, globus, nie polska mapa
Czarter nocny, top nie parter, czwarty, blok, joint, balkon, deszcz
Unoszę głowę i czuję wolność, Ty podejdź bliżej, jak też tak chcesz

[Refren x2]
Oni tego chcą, Oni tego chcą
Narkotyki, sztuki, złoto, kasyna
Wszytko co błyszczy jest fresh i top
Oni tego chcą, Oni tego chcą
Ja idę zupełnie po coś innego
I zdążę to zrobić nim zapłonie tło

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Autor tekstu:

Diox, Miuosh, Mosad, Małach, Wężu, Haju, Tede, Peerzet, Głowa

Edytuj metrykę
Kompozytor:

Sir Michu

Rok wydania:

2015

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 424 241 tekstów, 31 299 poszukiwanych i 385 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności