Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Die Amigos
Popularne teksty
Die Amigos - Jeder wünscht sich ein Zuhause
Jeder wünscht sich ein Zuhause
Tekst dodał(a): liliamagnolia
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Greffd
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): casey95KC
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Ich seh`ihn am alten Bahnhof stehen
wo jetzt seine Freunde sind
Jeden Tag sieht er mich traurig an
und sagt ich bin nicht schuld daran
Seit langem hab`ich keine Arbeit mehr
Man hat mich nicht mehr gebraucht
Meine Frau lebt nun getrennt von mir
Die Einsamkeit treibt mich hier her
Jeder wünscht sich ein Zuhause
und ein bißchen Geborgenheit
Läuft im Leben mal was daneben,
es gibt keinen der zu Dir hält
Von den Freunden, die einmal waren
kennt Dich keiner mehr, das tut so weh
sieh`mich an und sag`wo soll ich bleiben?
Der alte Bahnhof gibt mich niemals wieder her
Wenn Du einmal ganz an Boden bist
kommst du so schnell nicht wieder hoch
Alles was einmal gewesen ist,
es zählt nicht mehr, das weißt du doch
Die Menschen sie gehen nur an mir vorbei
Sie tun so als gäb`s mich nicht
Meine Welt ist eine andere,
doch eines vermisse ich
Jeder wünscht sich ein Zuhause...
wo jetzt seine Freunde sind
Jeden Tag sieht er mich traurig an
und sagt ich bin nicht schuld daran
Seit langem hab`ich keine Arbeit mehr
Man hat mich nicht mehr gebraucht
Meine Frau lebt nun getrennt von mir
Die Einsamkeit treibt mich hier her
Jeder wünscht sich ein Zuhause
und ein bißchen Geborgenheit
Läuft im Leben mal was daneben,
es gibt keinen der zu Dir hält
Von den Freunden, die einmal waren
kennt Dich keiner mehr, das tut so weh
sieh`mich an und sag`wo soll ich bleiben?
Der alte Bahnhof gibt mich niemals wieder her
Wenn Du einmal ganz an Boden bist
kommst du so schnell nicht wieder hoch
Alles was einmal gewesen ist,
es zählt nicht mehr, das weißt du doch
Die Menschen sie gehen nur an mir vorbei
Sie tun so als gäb`s mich nicht
Meine Welt ist eine andere,
doch eines vermisse ich
Jeder wünscht sich ein Zuhause...
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieWidzę go stojącego na starym dworcu.
Gdzie są teraz jego przyjaciele.
Każdego dnia wygląda na smutnego.
I mówi, że nie jest temu winny.
Od dawna nie miałem pracy.
Nie potrzebowali mnie więcej.
Moja żona tylko żyje w separacji.
Samotność pędzi mnie tutaj.
Każdy życzy sobie być w domu.
I trochę bezpieczeństwa.
Przelatuje obok tego przez życie.
Nie ma nikogo, kto by cię wspierał.
Od przyjaciół, co kiedyś byli.
Nie znasz żadnego więcej, to tak boli.
Popatrz na mnie i powiedz: Gdzie powinienem zostać?
Stary dworzec nigdy więcej mi się nie odda.
Jeśli będziesz kiedyś przy ziemi,
nie podniesiesz się nigdy więcej tak szybko.
Wszystko co kiedyś było,
nie liczy się więcej, przecież to wiesz.
Ludzie, którzy przechodzą tylko obok mnie,
udawaliby, że nie istnieje.
Mój świat jest inny,
jednak brakuje mi jednego.
Każdy życzy sobie być w domu.
I trochę bezpieczeństwa.
Leci obok tego przez życie.
Nie ma nikogo, kto by cię wspierał.
Od przyjaciół, co kiedyś byli.
Nie znasz żadnego więcej, to tak boli.
Popatrz na mnie i powiedz: Gdzie powinienem zostać?
Stary dworzec nigdy więcej mi się nie odda.
Gdzie są teraz jego przyjaciele.
Każdego dnia wygląda na smutnego.
I mówi, że nie jest temu winny.
Od dawna nie miałem pracy.
Nie potrzebowali mnie więcej.
Moja żona tylko żyje w separacji.
Samotność pędzi mnie tutaj.
Każdy życzy sobie być w domu.
I trochę bezpieczeństwa.
Przelatuje obok tego przez życie.
Nie ma nikogo, kto by cię wspierał.
Od przyjaciół, co kiedyś byli.
Nie znasz żadnego więcej, to tak boli.
Popatrz na mnie i powiedz: Gdzie powinienem zostać?
Stary dworzec nigdy więcej mi się nie odda.
Jeśli będziesz kiedyś przy ziemi,
nie podniesiesz się nigdy więcej tak szybko.
Wszystko co kiedyś było,
nie liczy się więcej, przecież to wiesz.
Ludzie, którzy przechodzą tylko obok mnie,
udawaliby, że nie istnieje.
Mój świat jest inny,
jednak brakuje mi jednego.
Każdy życzy sobie być w domu.
I trochę bezpieczeństwa.
Leci obok tego przez życie.
Nie ma nikogo, kto by cię wspierał.
Od przyjaciół, co kiedyś byli.
Nie znasz żadnego więcej, to tak boli.
Popatrz na mnie i powiedz: Gdzie powinienem zostać?
Stary dworzec nigdy więcej mi się nie odda.
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):