Cyber Marian - Kończta Ten Wurst

Chciałbym nie być sobą
Mlekiem mierzyć czas
Lody mieć pod kołdrą
Kisiel walić w las
Świeżym lukrem wieje
Na odbicie me
Nie wiem co się dzieje
W ustach czuję flet
Nie sięgnę piętą do warg
No bo jak?
Zimny smalec pieści twarz

Ref.:
Ryż jest jak penis
Makaron twardy
Nie nakarmię już owiec
Bananami,
Bo za miękkie
Gdy się przemienię
W mokre śledzie
By być tam,
Gdzie ryż jest jak penis
Gdzie bóbr ma dom

Ja nie chcę mieć żeber
By żuć nabiał swój
Chcę być jak ten menel
Nie giąć małży w pół
Nie wiem, czy melony ciepłe
Kto na NIE, kto na TAK?
Co będzie?
Czy kiełbasa ma zły smak?

Ref.:
Ryż jest jak penis
Makaron twardy
Nie nakarmię już owiec
Bananami,
Bo za miękkie
Gdy się przemienię
W mokre śledzie
Czy ten ktoś tam to nie ja?
Kucam stojąc i...
Płacząc sikam na świat!

Ref.:
Ryż jest jak penis
Makaron twardy
Nie nakarmię już owiec
Bananami,
Bo za miękkie
Gdy się przemienię
W mokre śledzie
By być tam,
Gdzie ryż jest jak penis
Gdzie bóbr ma dom