Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Cradle Of Filth
Cradle Of Filth - Thank your lucky scars
Thank your lucky scars
Tekst dodał(a): LordAbortion
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Angst
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Serafia
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Governed by the moon
She's a bold headmistress
I am lycanthropic
Too evolved to miss this
Opportunity to taste
The pausing lamb
By the grace of heaven
Come the claws
I am
Emerging with the hunger
Scented blood a tease
Urges surging under
Thunder bludgeoning pleas
Bathing in the afterglow
Of Set let free
On the scarlet march of woe
To a dead set destiny
True nature's stark decree
The crude dripping whipping
Off the back of need
We are lost souls amok
The raptors, scratch, Ragnarok
The crossed pounding holy flock
Like a werewolf blitzkrieg
I am stuck on a killing spree
A premature star
That shot reprieve
So fuck you Lady sympathy
Just thank your lucky scars
You're not for me
The moon is drifting
through a dark hypnotic garden
Her spells are waxing gibbous
And my heart it starts to roar
Just thank your lucky scars
Sat astride my rearing nightmares
The abhorrence King. Death bound in glory
I see their idle tide in fear now turn there
Before these evil jaws that leave no story
This rancour soon will pass
Just thank your lucky scars
Chosen by the moon
She's a cold seductress
Frozen to the bone
She's compelled to suck this
Lust from out my veins
To assert her rule
From the able mouth of Cain
Spurt the things I do
Howling at the ether
Like a beast in heat
Burning with a fever
For the seasonal meat
I shall never gloat
On what the sufferer sees
My teeth are in their throat
Blood is draining me of speech
True nature's stark decree
The brute, finger licking
From his sickening feats
We are lost souls amok
The raptors, scratch, Ragnarok
The crossed, pounding holy flock
Like a werewolf blitzkrieg
I am stuck on a killing spree
A premature star
That shot reprieve
So fuck you Lady sympathy
Just thank your lucky scars
Your not like me
Just thank your lucky scars
Sat astride my rearing nightmares
The abhorrence King. Death bound in glory
I see their idle tide in fear now turn there
Before these haunted shores of purgatory
Just thank your lucky scars
Governed by the moon
She's a bold headmistress
I am lycanthropic
Too evolved to miss this
Opportunity to taste
The pausing lamb
By the grace of heaven
Come the claws
I am
Emerging with the hunger
Scented blood a tease
Urges surging under
Thunder bludgeoning pleas
Bathing in the afterglow
Of Set let free
On the scarlet march of woe
To a dead set destiny
She's a bold headmistress
I am lycanthropic
Too evolved to miss this
Opportunity to taste
The pausing lamb
By the grace of heaven
Come the claws
I am
Emerging with the hunger
Scented blood a tease
Urges surging under
Thunder bludgeoning pleas
Bathing in the afterglow
Of Set let free
On the scarlet march of woe
To a dead set destiny
True nature's stark decree
The crude dripping whipping
Off the back of need
We are lost souls amok
The raptors, scratch, Ragnarok
The crossed pounding holy flock
Like a werewolf blitzkrieg
I am stuck on a killing spree
A premature star
That shot reprieve
So fuck you Lady sympathy
Just thank your lucky scars
You're not for me
The moon is drifting
through a dark hypnotic garden
Her spells are waxing gibbous
And my heart it starts to roar
Just thank your lucky scars
Sat astride my rearing nightmares
The abhorrence King. Death bound in glory
I see their idle tide in fear now turn there
Before these evil jaws that leave no story
This rancour soon will pass
Just thank your lucky scars
Chosen by the moon
She's a cold seductress
Frozen to the bone
She's compelled to suck this
Lust from out my veins
To assert her rule
From the able mouth of Cain
Spurt the things I do
Howling at the ether
Like a beast in heat
Burning with a fever
For the seasonal meat
I shall never gloat
On what the sufferer sees
My teeth are in their throat
Blood is draining me of speech
True nature's stark decree
The brute, finger licking
From his sickening feats
We are lost souls amok
The raptors, scratch, Ragnarok
The crossed, pounding holy flock
Like a werewolf blitzkrieg
I am stuck on a killing spree
A premature star
That shot reprieve
So fuck you Lady sympathy
Just thank your lucky scars
Your not like me
Just thank your lucky scars
Sat astride my rearing nightmares
The abhorrence King. Death bound in glory
I see their idle tide in fear now turn there
Before these haunted shores of purgatory
Just thank your lucky scars
Governed by the moon
She's a bold headmistress
I am lycanthropic
Too evolved to miss this
Opportunity to taste
The pausing lamb
By the grace of heaven
Come the claws
I am
Emerging with the hunger
Scented blood a tease
Urges surging under
Thunder bludgeoning pleas
Bathing in the afterglow
Of Set let free
On the scarlet march of woe
To a dead set destiny
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieOpanowana przez księżyc
Jest śmiałą przywódczynią
Jestem likantropem
Zbyt zmienionym by przepuścić
Okazję, aby zasmakować
Milczącej owieczki
Z łaski niebios
Przybywając ze szponami
Powstaję
Wraz z głodem
Pachnąca krew dręczy
Popęd wzrasta, niżej
Rozgrzmienie oskarża
Kąpiel w poświacie
Oddanej wolności
W szkarłatnym pochodzie nieszczęścia
Ku śmierci stanowiącej przeznaczenie
Nieugięty wyrok natury
Gruboskórny płacz
Bez uczucia braku
Jesteśmy zagubionymi duszami w amoku
Porywaczami, drapieżcami, ragnarekiem*
Przechodzącym, dudniącym świętym tłumem
Jak wilkołacki Blitzkrieg
Zatrzymano mnie na rzeźni
Przedwczesną gwiazdę
Uśmiercającą łaskawość
Tak więc pieprz się, Współczucie
Podziękuj twym fortunnym szramom
Bo nie należysz do mnie
Księżyc przechodzi
Przez mroczny, hipnotyzujący ogród
Jej moc wzrasta przed pełnią
A moje serce zaczyna grzmieć
Podziękuj swoim fortunnym znamionom
Posiadł moje koszmary
Odrażający Król, Śmierć przewyższająca chwałę
Widzę, że ich jałowe uczucia zamieniają się w lęk
Zanim Zło zostawi tu pustkę
Uraza odejdzie
Dziękuj swym szczęśliwym ranom
Wybrana przez księżyc
Jest chłodną uwodzicielką
Zamarznięta w kość
Została zmuszona, by wyssać
Żądzę z moich żył
By dowieść jej zasad
Ze zdatnych ust Kaina
Wyrzec, co robię
Wyjąc w eterze
Niczym bestia w ogniu
Płonąc w gorączce
Za mięsem
Powinienem nie delektować się
Szkodą, którą widzę
Me zęby są w ich gardłach
Krew wypływa mi na język
Nieugięty wyrok natury
Okrutnik czyści swe palce
Z jego obrzydliwych czynów
Jesteśmy zagubionymi duszami w amoku
Porywaczami, drapieżcami, ragnarekiem*
Przechodzącym, dudniącym świętym tłumem
Jak wilkołacki Blitzkrieg
Zatrzymano mnie na rzeźni
Przedwczesną gwiazdę
Uśmiercającą łaskawość
Tak więc pieprz się, Współczucie
Nie jesteś jak ja
Podziękuj swoim fortunnym znamionom
Posiadł moje koszmary
Odrażający Król, Śmierć przewyższająca chwałę
Widzę, że ich jałowe uczucia zamieniają się tu w lęk/
Przed nawiedzonymi brzegami czyśćca
Podziękuj swoim fortunnym znamionom
Opanowana przez księżyc
Jest śmiałą przywódczynią
Jestem likantropem
Zbyt zmienionym by przepuścić
Okazję, aby zasmakować
Milczącej owieczki
Z łaski niebios
Przybywając ze szponami
Powstaję
Wraz z głodem
Pachnąca krew dręczy
Popęd wzrasta, niżej
Rozgrzmienie oskarża
Kąpiel w poświacie
Oddanej wolności
W szkarłatnym pochodzie nieszczęścia
Ku śmierci stanowiącej przeznaczenie
Jest śmiałą przywódczynią
Jestem likantropem
Zbyt zmienionym by przepuścić
Okazję, aby zasmakować
Milczącej owieczki
Z łaski niebios
Przybywając ze szponami
Powstaję
Wraz z głodem
Pachnąca krew dręczy
Popęd wzrasta, niżej
Rozgrzmienie oskarża
Kąpiel w poświacie
Oddanej wolności
W szkarłatnym pochodzie nieszczęścia
Ku śmierci stanowiącej przeznaczenie
Nieugięty wyrok natury
Gruboskórny płacz
Bez uczucia braku
Jesteśmy zagubionymi duszami w amoku
Porywaczami, drapieżcami, ragnarekiem*
Przechodzącym, dudniącym świętym tłumem
Jak wilkołacki Blitzkrieg
Zatrzymano mnie na rzeźni
Przedwczesną gwiazdę
Uśmiercającą łaskawość
Tak więc pieprz się, Współczucie
Podziękuj twym fortunnym szramom
Bo nie należysz do mnie
Księżyc przechodzi
Przez mroczny, hipnotyzujący ogród
Jej moc wzrasta przed pełnią
A moje serce zaczyna grzmieć
Podziękuj swoim fortunnym znamionom
Posiadł moje koszmary
Odrażający Król, Śmierć przewyższająca chwałę
Widzę, że ich jałowe uczucia zamieniają się w lęk
Zanim Zło zostawi tu pustkę
Uraza odejdzie
Dziękuj swym szczęśliwym ranom
Wybrana przez księżyc
Jest chłodną uwodzicielką
Zamarznięta w kość
Została zmuszona, by wyssać
Żądzę z moich żył
By dowieść jej zasad
Ze zdatnych ust Kaina
Wyrzec, co robię
Wyjąc w eterze
Niczym bestia w ogniu
Płonąc w gorączce
Za mięsem
Powinienem nie delektować się
Szkodą, którą widzę
Me zęby są w ich gardłach
Krew wypływa mi na język
Nieugięty wyrok natury
Okrutnik czyści swe palce
Z jego obrzydliwych czynów
Jesteśmy zagubionymi duszami w amoku
Porywaczami, drapieżcami, ragnarekiem*
Przechodzącym, dudniącym świętym tłumem
Jak wilkołacki Blitzkrieg
Zatrzymano mnie na rzeźni
Przedwczesną gwiazdę
Uśmiercającą łaskawość
Tak więc pieprz się, Współczucie
Nie jesteś jak ja
Podziękuj swoim fortunnym znamionom
Posiadł moje koszmary
Odrażający Król, Śmierć przewyższająca chwałę
Widzę, że ich jałowe uczucia zamieniają się tu w lęk/
Przed nawiedzonymi brzegami czyśćca
Podziękuj swoim fortunnym znamionom
Opanowana przez księżyc
Jest śmiałą przywódczynią
Jestem likantropem
Zbyt zmienionym by przepuścić
Okazję, aby zasmakować
Milczącej owieczki
Z łaski niebios
Przybywając ze szponami
Powstaję
Wraz z głodem
Pachnąca krew dręczy
Popęd wzrasta, niżej
Rozgrzmienie oskarża
Kąpiel w poświacie
Oddanej wolności
W szkarłatnym pochodzie nieszczęścia
Ku śmierci stanowiącej przeznaczenie
Historia edycji tłumaczenia
| Autor tekstu: |
Dani Filth Edytuj metrykę |
|---|---|
| Kompozytor: |
Cradle of Filth |
| Rok wydania: |
2011 |
| Wykonanie oryginalne: |
Cradle of Filth |
| Płyty: |
Evermore Darkly |
Komentarze (0):