C-zet - Daj mi Spokój feat. Ceha

1.Wjeżdżam na teren, robię szybką reprymende
zdissowanie mnie było by dla ciebie błędem
rzucam zaklęcie, niech to wszędzie słychać będzie
do zobaczenia w piekle, ale wcześniej na koncercie
Ja nie odejde, a ty możesz pić
Jesteś tylko hejterem i za ciebie mi wstyd,
Gdy widze takich jak ty zaciskam zgryz
nie moge wytrzymać, więc piszę rym.

Ref.
Nie ma czasu na to by tłumaczyć ziom,
skąd wzięło się to pierdolone Flow
w nim mam tą moc, co wbija w szok
Skurwysynu ja co dzień stawiam nowy krok x2

2.Jak jebane wszy oblegają tą kulturę
ja mam to w chuju, wiesz jaką masz furę
chcesz być pitbullem, a jesteś kurwa burek,
pistolet na wodę zachlapał ci kaburę.
miny ponure, gdy tutaj lecę, pilnuj swoją kobietę
bo mi ściągnie swoją kiece, ja i tak się nie podniecę,
bo na szmaty nie lecę, którym robi się mokro,
gdy są na moim koncercie.
Może nie słychać o mnie w całej Polsce,
Robię to gówno śmierdzące jak dorsze,
jak będę miał Hajs, to kupie sobie porsche,
a ty ofiaro losu komentarze sobie oszczędź
mam pierdolnięcie, jakbym tankował verve,
za mną ćwierć wieku, ja od tego nie odejdę,
bo kocham to: Bass, Stope, Werbel,
bo Hip-Hop to moje życie-więcej niż pewne,
bo kocham to: Taniec, malowanie, skreczowanie,
kultu ujawnianie, wierzę w pojednanie,
jestem wiernym, a za mną moi parafianie,
chodź nie jestem księdzem odpierdolę wam kazanie
Rap to nie chlanie, Rap to nie ćpanie
Hip-Hop to nie sposób głupich dup wyrywanie
to ciągłe rozwijanie, umiejętności katowanie
zrób rozpoznanie synek jesteś nie na tym planie.
Zapamiętaj baranie, prawdy nie zniszczysz,
jebać tych, co robią tylko dla korzyści,
szacunek może tobie tylko się przyśnić,
te słowa cię porażą jak zimny prysznic.
Zdziwiony? Nie czuj się winny,
prędzej jebniesz na zawał, niż wygrasz ten wyścig.
Zdziwiony? Kurwa nie czuj się winny,
prędzej jebniesz na zawał, niż wygrasz ten wyścig.

Ref.
Nie ma czasu na to by tłumaczyć ziom,
skąd wzięło się to pierdolone Flow
w nim mam tą moc, co wbija w szok
Skurwysynu ja co dzień stawiam nowy krok x2