Bo Burnham - The Breakup Song

[Monolog]
Pamiętam tą rozmowę, jakby to było wczoraj. Wyszła spod prysznica, z mokrymi włosami, z mokrym wszystkim. Jeśli ktoś nie widział prysznica - to taka rzecz z wodą, i ta woda cię pokrywa, no i ona właśnie w nim była. Wyszła prosto z niego, spojrzała mi w oczy i powiedziała:

[Dziewczyna]
To koniec.
Nie powinniśmy walczyć, aby zostać razem, tylko po to, żeby znów walczyć.
To koniec,
Jesteśmy nieszczęśliwi.
Musimy zrobić sobie od siebie przerwę, żeby znów dobrze stworzyć nas.
Ale nawet jeśli to i tak nie pociągnie dalej,
Przysięgam, nie będę żałować ani sekundy tego.
A gdy emocje opadną,
Mam nadzieję, że zostaniemy przyjaciółmi.

[Bo]
A wtedy ja powiedziałem:
ŻRYJ KUTASA,
ŻRYJ KUTASA,
ŻRYJ PIEPRZONEGO KUTASA, SUKO!
ZAŁÓŻ SWÓJ ŚLINIAK DO ŻARCIA KUTASÓW!
PRZYGOTUJ SIĘ NA POCHŁONIĘCIE GO!
JEŚLI CI NIE SMAKUJE, SUKO,
TO ŻRYJ KUTASA, SUKO!

[Dziewczyna]
(Zaczynam myśleć, że to dobra decyzja)
Wiem, jesteś zły,
Widzę to.
Ale nie musisz tego utrudniać bardziej.
Próbuję z tobą porozmawiać,
Więc posłuchaj-

[Bo]
ŻRYJ KUTASA!

[Dziewczyna]
Zaczekaj, proszę, pozwól mi tylko-

[Bo]
ŻRYJ KUTASA!

[Dziewczyna]
O mój boże,
Naprawdę, czy ty masz pięć lat?
Próbuję rozwiązać to rozmową, a ty nie chcesz mnie nawet wysłuchać.
Mówię, jak się czuję,
A ty mówisz "Żryj kutasa".
Czy to wygląda ci na dojrzałą odpowiedź?

[Bo]
NIE
ALE WIDZISZ, MYŚLĘ ŻE PROBLEMEM JEST
TO, ŻE MAM HUMOR PO OJCU,
I NIE POTRAFIĘ MÓWIĆ O EMOCJACH,
WIĘC ZAMIAST BYĆ SZCZERYM I CZUŁYM,
NIE DAŁEM TEGO PO SOBIE POZNAĆ,
BO CIERPIĘ W ŚRODKU
I PRÓBUJĘ TO UKRYĆ, WIĘC,
ŻRYJ KUTASA, SUKO,
ŻRYJ KUTASA, SUKO,
ŻRYJ PIEPRZONEGO KUTASA, SUKO!

[Dziewczyna]
Nie sądziłam, że będziesz za mną płakał,
Nie sądziłam, że ci zależało.
Myślałam, że rzucałeś się w gniewie,
Teraz widzę, że jesteś przestraszony.
Ja też się boję.
Może możemy to naprawić,
I nie zrywać ze sobą.

[Bo]
Naprawdę?

[Dziewczyna]
NIE, LIŻ MI CIPĘ,
LIŻ MI PIEPRZONĄ CIPĘ!
MYŚLISZ, ŻE TRZY NĘDZNE ŁZY
ZREKOMPENSUJĄ TRZY LATA GÓWNA?
ZASŁUGUJĘ NA WIĘCEJ NIŻ TY,
LEPIEJ O MNIE ZAPOMNIJ, A NIE WYKLINAJ.
PRZEPRASZAM, ALE NIE JESTEŚ TYM, CZEGO POTRZEBUJĘ.
WYLIŻ MI CIPĘ I SPADAJ, SYNU!