Black Sabbath - Cloak and Dagger

Pamiętam to palenie które czułem wewnątrz
Gdy dotknąłeś moją zamrożone serce
Pamiętam te krzyki i ten wewnętrzny ból
Kiedy moja dusza była rozdarta na części
Przypominam sobie jak byłem głodny
I przez lata nie ustępowałem swego pola
Mimo że nigdy tam nie byłeś, nigdy w pobliżu
Boże, jak ja Ciebie potrzebowałem.
Pamiętam jak mnie ostrzegano, i jak mówiono mi
Twój pocałunek był pocałunkiem hańby
Pamiętam nadejście szatana aby skraść
Moją duszę znów i znów na okrągło
Pamiętam jak ten brzask włamywał się
W katedrach bezbożnego światła
Szukałem odpowiedzi gdzie śpiewacy i tancerze
Przeniosą się przez noc
Byłem ranny przez nieszczęsne gry.

Najpierw byłeś tu a potem cię nie było
Płaszcz i sztylet (x4)
Jest coś o tobie co nie wydaje się prawdziwe
Mówisz, że jeśli nie sprzedam mojej duszy, ty ją skradniesz
Obietnica powinna obowiązywać, znam to polecenie
I ja jak głupiec nabrałem się na to
Czy ja stoję w cieniu w dolinie śmierci
Albo czy walczę dla prawa aby być wolnym?
Pocałunek na wietrze szepce umieraj, umieraj dla chwały
Nie, nie
Płaszcz i sztylet - Grałeś w tamte nieszczęsne gry
Płaszcz i sztylet - Uwolnij mnie, nie chcę tego bólu
Płaszcz i sztylet - Coś o tobie po prostu nie wydaje się prawdziwe
Płaszcz i sztylet - Twój głos Jeśli nie sprzedam duszy, ty ją skradniesz
Płaszcz i sztylet - Twój pocałunek hańby poszukiwał mnie
Płaszcz i sztylet - Boże, jak ja Ciebie potrzebowałem.