Basta - Już nigdy feat. Julitta

1.
To Twoja wina, Twoich ust gra
Mówiłeś: piękna i moja naj
Traciłam oddech na słowa te
Dawałeś mi wiary grzech
Dziś mnie nazywasz mniej piękną już
Ze starych wspomnień wycieram kurz
Pragnę przywołać znów chwile te
Lecz pewnie robię to źle
Ref.:
Ty mnie stworzyłeś z nadziei
W obłokach schronienie dałeś
Teraz mam chodzić po ziemi
Na haju, co upadł na dno
Nigdy już przez Ciebie nie zapłaczę
Teraz wiem, że siłę w sobie mam
Słowa: piękna, nigdy nie wybaczę
I miłości, którą teraz mam
Nigdy już przez Ciebie nie zapłaczę
Teraz wiem, że siłę w sobie mam
Słowa: piękna, nigdy nie wybaczę
I miłości, którą teraz mam


2.
Życzę Ci, abyś czuł tak jak ja
Życzę Ci nocy samotnych tak
I wiem, kochanie, że kiedyś znów
Zatęsknisz do moich ust
To Twoja wina, dłoni Twych gra
Mówiłeś: piękna i moja naj
Tak być nie musi, nie będzie tak
Że czułam, czegoś mi brak
Ty mnie stworzyłeś z nadziei
W obłokach schronienie dałeś
Teraz mam chodzić po ziemi
Na haju, co upadł na dno

Ref.:
Ty mnie stworzyłeś z nadziei
W obłokach schronienie dałeś
Teraz mam chodzić po ziemi
Na haju, co upadł na dno
Nigdy już przez Ciebie nie zapłaczę
Teraz wiem, że siłę w sobie mam
Słowa: piękna, nigdy nie wybaczę
I miłości, którą teraz mam
Nigdy już przez Ciebie nie zapłaczę
Teraz wiem, że siłę w sobie mam
Słowa: piękna, nigdy nie wybaczę
I miłości, którą teraz mam