Tekst piosenki:
1. Co byś zrobił gdybyś wiedział, że ten dzień jest dniem
przed końcem którego odejdziesz w wiecznym śnie.
Że po raz ostatni patrzysz w oczy matki,
po raz ostatni widzisz chłopaków spod klatki.
Jak co dzień siedzisz w swoim samochodzie,
mijasz ludzi typu zwykły przechodzień.
Ten sam szlug jak zawsze odpalany,
tak jak melanż stanowi już nawyk.
Przez głowę przewijają się do załatwienia sprawy
w oknie widać obraz szarej barwy.
Monotonia i codzienność od wielu lat znajome
w mieście gdzie ciężko przychodzi bochen.
Przecierasz szybę lekko rozkojarzony
zakręt, światła z przeciwnej strony
jakby z podziemi drugi pojazd na czołowe,
przechodzisz na tamtą stronę.
Tych parę wersów w formie pożegnania
słowo jest wieczne od dziejów zarania.
Memento mori, wiem nie zapominam
do wieczności odszedł znowu młody chłopaczyna.
Ref. Od czego byś zaczął, liczyłbyś sekundy
przyjął to na miękko , czy był z siebie dumny.
Jaki był by główny cel ostatnich oddechów
jak pomóc by nie mogły żadne ilości czeku.
Ej co byś zrobił jakbyś wiedział,
że czego byś nie wiedział, w sumie nic już byś nie zrobił.
Czasem bardzo niewielki jest błędu przedział
i tak wszystkie zlewają się w jedną drogi.
2. Pierwsza sekunda sprawia radość, ostatnia boli nieludzko
jednocześnie kończąc całość wszystkich historii
niechlubnych, bezimiennych
a także sławnych, dumnych tudzież pięknych.
To bardzo cienka linia, prawie dotyka ognia
stopniowo ją przecinasz angażując się co dnia.
Małe pulsujące światło, a ciemności otchłań
My kontra wartość nieznajomych doznań.
Pamiętajcie o nas jak o swoich krewnych bo
krzewimy nadzieję w tym wygłodniałym miejskim zoo
szanuj to, wyobraź sobie wartość tej sekundy
i to że właśnie w niej mija 6 miliardów ludzi.
Wiele myśli i działań a Ty od czego zaczniesz
Zacząłem nowe życie nagrywając pierwszą taśmę.
Spoczywajcie w pokoju unosząc się nad miastem
wiecznie żywi, bo każdy ma na niebie swoją gwiazdę.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):