Teksty piosenek > B > B.O.K > Pozwolisz?
2 410 929 tekstów, 31 125 poszukiwanych i 465 oczekujących

B.O.K - Pozwolisz?

Pozwolisz?

Pozwolisz?

Tekst dodał(a): Mianek Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): kasiakas94 Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Czas spokoju sprawił, że ludzkość zasypia
Wygodne życie, nie ostre zasady zanik prawdy – vanitas
Bóg w nas dawno temu przestał oddychać
A wewnętrzny wróg trzyma nas w zgubnych nawykach
Nikt już nie pyta o sens pracy – jest nią hajs
Nikt nie pyta o sens życia, bezkarnie mordując czas
Nikt nie pyta o sens, bo odpowiedź przekreśla
Nieświadome życie, złudzenia, pozory szczęścia
Jest tak, pozamykane oczy, uszy, a nosem ścieżka
Prowadząca pędem owce na krawędź szaleństwa – męka
Ukrywają tylko ich tępy śmiech, brat pod płaszczykiem blichtru nie ma serca
Pokój?!
Nie za taki pokój ginęli Ci, co przed nami
Granic swej wolności bronili karabinami
Dziś niewola ma inną formę, lecz cel ten sam
Zrobić z Ciebie nieszkodliwą górę mięsa

Pozwolisz? Nie!
Pozwolisz? Nie!
Pozwolisz? Nie!
Pozwolisz?
Ucz się, kurwa, lub budź się wśród mas jako trup, brat, bo zabijanie dusz trwa wokół nas
Pozwolisz? Nie!
Pozwolisz? Nie!
Pozwolisz? Nie!
Pozwolisz?
Bań pralnia trwa od szkół po grób i trwać ma, póki jest opłacalna
Jest nie dla nas brat, nie
Nie dla nas brat, nie
Nie dla nas brat, nie
Nie dla nas brat, nie to...

Czas wojny, zrywam maski z jap pół strzałem
Brutalna rzeczywistość wychodzi na jaw
Nie chciałeś mieszać się w nic, ale dziś musisz wybrać szale
Masz pięć sekund, przed oczami rząd luf, za plecami ścianę
Zwykle wybierałeś film w kinie, ciuch w sklepie, drink w barze
Dziś wybór to iść w piach lub żyć dalej
Wolność to nie dziecko w sklepie z cukierkami
Ale gniewny Bóg, który żongluje konsekwencjami
Zza potłuczonych witryn przerażone twarze manekinów, klosz pękł
Odchodzi w niepamięć w parę minut, cały kompleks, form, obyczajów i konwencji
Śmiercią karany nieznany przed chwilą grzech indolencji
Wojna!
Nie zobaczysz ofiar na ulicach – rozgrywa się w głowach
W których pomału kona świadomość życia
Chęć bycia czymś więcej niż skarmiony populizmem zombie
Oprzytomniej! Oni chcą, byś tak skończył

Pozwolisz? Nie!
Pozwolisz? Nie!
Pozwolisz? Nie!
Pozwolisz?
Ucz się, kurwa, lub budź się wśród mas jako trup, brat, bo zabijanie dusz trwa wokół nas
Pozwolisz? Nie!
Pozwolisz? Nie!
Pozwolisz? Nie!
Pozwolisz?
Bań pralnia trwa od szkół po grób i trwać ma, póki jest opłacalna
Jest nie dla nas brat, nie
Nie dla nas brat, nie
Nie dla nas brat, nie
Nie dla nas brat, nie to...

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Brak tłumaczenia tekstu.

Aktualnie tłumaczenia poszukuje 2 osoby.

Dodaj tłumaczenie Pokaż tłumaczenie automatyczne


Autor tekstu:

B.O.K

Edytuj metrykę
Kompozytor:

B.O.K

Rok wydania:

2011

Wykonanie oryginalne:

Bisz

Płyty:

W stronę zmiany

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 410 929 tekstów, 31 125 poszukiwanych i 465 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności