Arctic Monkeys - My Propeller

Kochani, rozwieję wasze wątpliwości odnośnie znaczenia tego tekstu :) Otóż Alex Turner w jednym z wywiadów przyznał, że tekst jest po prostu o śmigle samolotu. To taka swego rodzaju anegdotka - młodzi, czy może nawet nastoletni Alex i Jamie któregoś pięknego dnia udali się do zabawkowego po model samolociku do składania, niestety w pudełku było zepsute śmigło i pomimo wszelkich prób przyczepienia go, było ono bezużyteczne, więc zgłosili reklamację w sklepie, jednak owe śmigło miało przyjść za jakieś 2 dni, czy nawet tygodnie i chłopcy się zwyczajnie nudzili, więc mama Alexa powiedziała im, żeby napisali o tym piosenkę.
Czasem w ich tekstach nie trzeba się doszukiwać znaczenia (tak jak na przykład w "Don't Sit Down 'Cause I've Moved Your Chair", które jest z kolei inną, podobną do tej historią), jednak Alex potrafi tak operować tekstem, że każdy może się doszukać własnego znaczenia i o to właśnie chodzi - to jest cała magia tekstów pisanych przez Turnera ;)

Niestety, utwor podobno nie o seksie, ale prawda jest taka, że musi być albo właśnie o tym albo o narkotykach, bo jest bardzo napchana niegrzecznymi metaforami- Turner się po prostu nie chciał przyznać. Nie zmienia faktu , że genialna, ba, nawet to podnosi jej wartość

Wytłumaczenia znaczenia piosenki:
Many fans have interpreted the song title as a double-entendre and Alex Turner’s lyrics to be of an uncharacteristically sexual nature. The Arctic Monkeys lyricist and chief songwriter denied this interpretation of the song’s meaning to The London Times: “Absolutely not,” Turner said. “If that was a euphemism, then I wouldn’t be saying that my propeller wouldn’t spin - ‘cos you wouldn’t wanna go shouting that out, would you?” When pressed as to what the song is really about, he added: “It’s more describing a mood more than an organ. A descent. It’s about a descent.” Turner refused to elaborate any further.

My Propeller - Arctic Monkeys (2009)

Wygląda na to, ze jesteśmy złymi ludźmi i wszystko nam się kojarzy z seksem. Cóż takie czasy

W jednym z wywiadów powiedział, że jedną z najzabawniejszych i jednocześnie zaskakujących informacji dot. jego osoby było właśnie to, że nawet poważni ludzie w mediach interpretują tę piosenkę jako czystko seksualną, podczas gdy on pisząc ją nie miał niczego takiego na myśli. To jakiś wywiad w radiu. Niestety nie pamiętam jaki...

a ja tak bardzo bym chciala pokręcic sie na jego śmigle...genialny facet, genialna piosenka

A ja (o dziwo, mimo moich ciągłych brudnych myśli), nie odebrałam tego tak dosłownie... Dopiero czytając te komentarze o tym pomyślałam.

Co ja będę się rozpisywać, ten utwór wręcz ocieka seksem.

chociaż w sumie. może spróbuje to wedytować, zobaczymy co będzie.

ale jak by to przmiało: pokręć się na moim śmigle? znaczy to samo, a brzmi po polsku lepiej.

Chyba tłumaczenie jest trochę nie tak... bo spin to kręcić..
Piosenka bardzo fajna ^^

aaa :) omg!

a