Anna Wyszkoni - Wielkie nieba co się dzieje

Wielkie nieba! Co się dzieje?
Poprzez bory, lasy,knieje
Płacz dzieciątka się rozlega,
Zwierzyna się wszelka zbiega
Wszelka zbiega

Oniemiały osły, woły
Jezus leży mały, goły
Sine z zimna kwilą usta
Stajenka uboga pusta

Mróz, pobielił nagie ściany
A śnieg mlekiem farbowany
Pokrył dziury w nędznym dachu
Zajac, wróbel pełne strachu
Pełne strachu

Wy przynajmniej zaśpiewajcie
Wojska nieb ognistych dajcie
Boską cześć Bogu małemu
Rzewnie w żłóbku płaczacemu
Obok dżdżysty niech rozbije
Lutnia, która smutki myje
To się Jezus roześmieje
W serca wleje nam nadzieję

Panu świata, gdy się rodzi
Lepszy los i dom się godzi
A tu wszystko o mój Boże
Takie biedne żłób za łoże
Żłób za łoże

Stajnia, gdzie boskiej osobie
Sople wiszą ku ozdobie
Ściany krzywe i spróchniałe
Mają chronić dziecię małe
Dziecię małe

Wy przynajmniej zaśpiewajcie
Wojska nieb ognistych dajcie
Boską cześć Bogu małemu
Rzewnie w żłóbku płaczacemu
Obok dżdżysty niech rozbije
Lutnia, która smutki myje
To się Jezus roześmieje
W serca wleje nam nadzieję

Trzęś się ziemio! Zagrzmij morze!
Pokłońcie się ranne zorze!
A Ty niebo uderz czołem
Co od wieków chodzisz kołem
Obok dżdżysty niech rozbije
Lutnia, która smutki myje
To się Jezus roześmieje
W serca wleje nam nadzieję