Anna Jurksztowicz - Lubię echo

Jeśli się znajdziesz kolego czasem w moim lesie
To przywita Cię tam echo i Twój głos poniesie
Więc pogadaj sobie z echem, nawet pokrzycz, to nie szkoła
Echo właśnie tak do Ciebie zawoła (do Ciebie zawoła, do Ciebie zawoła)

Kto zerwał jabłko z drzewa? (Ewa! Ewa!)
Kto płacze u sąsiada? (Ada! Ada!)
Kto nie zjadł dziś śniadania? (Ania! Ania!)
Kto zgubił swój zegarek? (Arek! Arek!)

Lubię spędzać popołudnia z echem (z echem!)
Lato z echem jest naprawdę w dechę (w dechę)
Z echem wcale nie umiem się smucić
I nie zdarzyło mi się z nim pokłócić (pokłócić)

W Ameryce echo po angielsku odpowiada
Choć zrozumie każdego, z każdym się dogada
Gdybyś krzyknął w Kolorado lub w stanie Iowa,
Echo właśnie tak do Ciebie zawoła

Kto dziś był obrażony? (Johnny, Johnny)
Kto lubi hamburgery? (Mary, Mary)
Z thrillera zrobił bajkę? (Michael, Michael)
A kto w tańcu się wygina? (Tina, Tina)

Lubię spędzać popołudnia z echem (z echem!)
W porównaniu z nim to chłopcy mają krechę!
Ze spotkań z echem mam pociechę (że ech)
Niech żyje echo, niech ucieka gdzie pieprz rośnie pech

[2x]: [Kto zerwał jabłko z drzewa? (Ewa! Ewa!)
Kto płacze u sąsiada? (Ada! Ada!)
Kto nie zjadł dziś śniadania? (Ania! Ania!)
Kto zgubił swój zegarek? (Arek! Arek!)

Kto dziś był obrażony? (Johnny, Johnny)
Kto lubi hamburgery? (Mary, Mary)
Z thrillera zrobił bajkę? (Michael, Michael)
A kto w tańcu się wygina? (Tina, Tina)]