Przysięgam, to wszystko zdarzyło się dzisiejszej nocy,
Na stówę te dziwki były spięte, a teraz są tak miłe,
Wszystko co widzę to fałszywa miłość, uśmiechy i ich zęby,
Ale ja rucham, ziomek, niczym Dolemite,
Pamiętam jak miałem dziesięć, może dziewięć lat,
Ricky dostał dwa strzały z pistoletu Tec-9,
Busta miał rymy, Diddy miał Shyne'a,
Bone Thugs mieli Mo Thugs ale to dzięki temu zacząłem rapować,
Co jest, o czym myślisz? Zatrzymaj się, czuję się dobrze
Losy mnie oślepiły, czuję się jak Eazy-E w swoim rozkwicie,
Kolejny młody czarnuch ze swoim podejściem,
Już wiem dlaczego zostawałem w szkole po lekcjach,
Fajki na ścianie, fajki na kredensie,
Każdy miał fajki ale te fajki nie były dla nas,
Na ławeczce w parku, grając w warcaby, pijąc sok,
Szerokie dżinsy z odblaskami i reflektorami,
Mieliśmy bankiety, rowery, gry w kości, walki na pięści,
Frytki i ucieczki jak jedna fajka na dwie tury,
A jedna z nich zabiła dwójkę, była czwórka dzieci, jedno przeżyło,
Zostawiło trzech martwych, z jedną rysą, jedno pudło, jeden donos,
To jest codzienność, żyliśmy w tym gównie,
Dodaj to, wykonaj działanie ze swoim głupim mózgiem,
Nie myśl że jestem przytomny, to nie jest trzeźwy rap,
Jebać to badziewie, mój pistolet otworzy ci oczy,
Robię to dla mojej ekipy szukających kasy w tapczanie,
Mama oglądająca Oprah, tata w kuchni wciąga koks,
Gotowanie, potem Sosa, hiszpańska dziwka, zaliczyłem jej waginę,
Testarossą wbiłem na Daytonę, jebać prawo, jesteśmy żołnierzami,
Nawijam o swoim życiu, ziomek nic w tym miłego,
Najlepsze suki w bloku będą mówić o mnie,
Jestem twardym bandytą, przyniosę raban jeśli brykasz,
Młody i niegrzeczny, popisuję się publicznie ale ty to pokochasz,
Mam tylko jedną wizję, dla dzieci wszystkich kolorów skóry, wszystkich wyznań,
Słuchajcie, musicie pokonać system, pozostawać poza więzieniem,
Oni próbują nas zaślepić, ale wszyscy mamy dzieci i braci,
Jesteś moim bratem, moją rodziną, pieprzyć to, jaki masz kolor skóry.
Wróciłem znowu,
Odpoczywam na tyłach Cadillaca z fajką albo alkoholem,
Zapytam się czy mogę dołączyć do jej koleżanki, odrzuciła mnie, cholera, spytam się jeszcze raz,
Złoty lakier w Cadillacu kiedy jadę, potem wracamy na tył mojego Mercedesa, pijemy Hennessy na tyłach,
Kiedy jestem tutaj, to wtedy atakuję, nigdy nie płacę podatków,
Wyczerpany na końcu,
Pamiętam to, jak skurwysyn pożyczałem hajs od moich przyjaciół,
Żeby mieć co włożyć do lodówki, kiedy się odkuję, przysięgam na Boga, oddam wam hajs,
Teraz dzieci patrzą na mnie jak na boga, suki chcą się ze mną ruchać
Moi idole się pytają, co tam u mnie, z strasznego do słodkiego życia,
Nagle
To wszystko się zmieniło
Tak jakby to było wczoraj
Czasy były takie straszne,
Teraz jest komfortowo,
Mogę jedynie podziękować Bogu,
Nagle wszystko się zmieniło
Poza zasięgiem mojego wzroku, ku mojemu zaskoczeniu
A$AP
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (1):