Teksty piosenek > Pozostali > 2sty > Była Ze Mną (ft. Kot Kuler)
2 422 707 tekstów, 31 282 poszukiwanych i 213 oczekujących

2sty - Była Ze Mną (ft. Kot Kuler)

Była Ze Mną (ft. Kot Kuler)

Była Ze Mną (ft. Kot Kuler)

Tekst dodał(a): macwis9 Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Wojciech04 Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Ja, 2sty kot, ejjj

[2sty]
Ta wódka była ze mną, gdy łapałem pierwszy wpierdol
Pamiętam, to było gdzieś przy metro centrum
Ja sam, one trzy, ich trzech,
jeden łańcuch na łeb i wpadłem gdzieś w śnieg
Jeden trep, drugi trep i od tamtego czasu to pierdolę brudasów
Ich glany, ich mamy, poglądy, wystarczy,
ale można się wkurwić, gdy kończysz na tarczy.

[Kot Kuler]
Była wódka plus kilku gości,
którym bałbyś spojrzeć w oczy,
napięta gadka, trzeba bronić raczej swoich,
a ziomki, nie z tych, co ich łatwo uspokoić
Nagle słowa przechodzą w ciosy,
a dalsza mowa, jak czerwień na byka oczy
I chuj co zrobisz, trzeba podnieść gardę,
nawet jeśli mam skończyć na OIOM'ie, to jasne
Bo nic nie boli, jak wstyd przed sobą, naprawdę
Mam wstyd i dumę i lałem się z durniem.
Po wszystkim zbiliśmy pięć, skończyliśmy wódę.

[2sty]
Ta wódka była ze mną w klubie, w Sopocie
gdzie mógłbym być gwiazdą tańca na lodzie
parkiet, ona jedna, szczerze
to jej dupa skakała jak truskawki w blenderze
podbijam, bo z pleców bajka,
i łapie za tyłek, bo z pleców fine-out
odwraca facjate, patrze czterdziestka
i mówi "sory, niestety mam męża"

[Kot Kuler]
Była wódka plus kilku ziomków w centrum miasta
Latające butle plus legijne hasła
Film zerwany permanentnie, cóż...
Logika słaba, wkręcił mi się Paryż,
na samochód dawaj, Zaraz psiarnia wpada,
morda na maskę, obrączki na nadgarstek
Dołek, jak najbardziej, później w gadkę wpadłem
Także pies gadał, o porozumienie stron za mnie, naprawdę
Dziś przed każdym (HWDP) myślę zawsze, ale wtedy poszedłem pić dalej
Rozumiesz, kurwa, ee

[2sty]
Ta wódka była ze mną na środku jeziora
Na łódce, gdy w czterech, tak jak Borat
odpierdalaliśmy, a dziś myyy,
tylko mamy z tego bekę, że mokrzy, jak pizdy byliśmy,
bo się przechyliła szala,
na korzyść tej wody i spotkała kara Nas
Poszły na dno rzeczy i T-shirt,
ale zyskaliśmy moment, ziomek, na całe życie

[Kot Kuler]
Ta wódka była ze mną dzień w dzień
Myliła rzeczywistość ze snem
Wprowadziła w błękit oczu obłęd
i czułem się, jak dryfujący okręt
I czułem się, jak świata król na rozstaju dróg
By poczuć się bez sensu znów,
dziś czuję, że to za mną już
Chociaż wciąż na spalonym, jak Iwan,
patrz, wchodzę na salony, na twarzy mam uśmiech, nie grymas

[2sty]
Obudziłem się na moście po ciężkim balecie
Kurwa, gdzie ja jestem? Wóda.
Wciąż ode mnie jedzie na kilometr.
Sprawdzam kieszenie. Klucze są, portfel jest, koma brak, ja pierdzielę,
mówiąc delikatnie, Wstałem. Idę.
Helikopter. Gdzie? Bo nie widzę.
W bani, Baranie, podbijam do barierki i rzygam rowerzyście na łeb.
Dzięki - raczej nie powiedział, bo ciągle darł jap-ę.
Z dołu (?), że zabije mnie, pobiegłem na chatę.
W sumie na przystanek i rozpatrywałem akcję,
jak to jest dostać bełtem w niedzielę o dwunastej?

[Iwan - Andrzej, wzięło się to stąd,
że w 2012 roku wydał swoją biografię pt. "Spalony"]

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Autor tekstu:

2sty

Edytuj metrykę
Kompozytor:

Natz

Rok wydania:

2013

Wykonanie oryginalne:

2sty

Płyty:

Puzzle

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 422 707 tekstów, 31 282 poszukiwanych i 213 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności