Sowa KGB - #Lucky Luke

Sowa bez rapu jest jak wielbłąd bez garba
zobacz chłopaku idzie wokal po kablach
Zatrzymałem czas znam wszechświata ścieżki
dotykałem gwiazd jak faceci w czerni
Weź to skmiń, bo stoję przed majkiem
mój głos dziś lata jak sound blaster
Daj mi ziom bit to zrobię tu masakrę
mów mi Tom Riddle, bo zapełniam kartkę
Tusz na rękach znów zaliczę serię zwycięstw
mam pieprzony brud w tekstach jak ulice
Chociaż gram na pętlach luźnych jak moje życie
te kawałki mogą Cię opętać #Lucyfer
Jesteś tolerancyjny? Świetnie!
Teraz będziesz tolerował to że ja nie jestem!
Nie myślę wcześniej co będzie - natura
i jebać konsekwencje #Kuba_Rozpruwacz

Nie do zatrzymania daję takie rapy tu
Ciągle wyprzedzam słabych #Lucky_Luke
Składam tak przestaję pisać do szuflady,
bo mój każdy track siada jak sparaliżowany [x2]

Nawijam na pętli kiedy jest okazja
bo widzę te dźwięki #Synestezja
i wpadam w euforię i mam czas na zwrotkę
robię tylko rap reszta to fantasmagorie
Rzucam tekstem ładuję muzę dziś jak bittorent
jestem MC z MC to leci dalej niż na kilometr
pewnie Cię nie znam ale zbijasz mi pionę
Przyszedłem tu posprzątać #Leon_Zawodowiec
Na koncert w sukience to nie jest swag
w twojej skórze kurwa nie chciałby być nawet Deys
Każdy wers niszczy, a ten styl dziś
to potencjalne zagrożenie #Kevin Mitnick
Zamulam tylko kiedy we łbie pustka
Rzeczywistość będę ogarniał od jutra
Mam śwój świat, a wam trafiam w gusta
Szkoła jak rap - zdaję na dwójkach

Nie do zatrzymania daję takie rapy tu
Ciągle wyprzedzam słabych #Lucky_Luke
Składam tak przestaję pisać do szuflady,
bo mój każdy track siada jak sparaliżowany [x2]