Mona Lisa - Bal maskowy trwa

Kiedyś miałam taki bardzo dziwny sen
Nie chcę, żeby kiedyś spełnił się
Czy ty wiesz, że to nie mieści się w mojej głowie?
Odkręciłam kran, rano chciałam się myć
Zamiast wody usłyszałam głos
Wodę chcesz, to mnie bierz
Ale najpierw mi pomóż
Z tamtym poszłam nad staw, bo on łowić chciał
Zamiast ryb znaleźliśmy ten skarb
Stary but, ostry drut i cały dzban
To wszystko, co dziś mam
To czerwone jabłko tak kusiło mnie
Więc ugryzłam je i co?
Traktowałeś mnie tak, teraz taki mam smak
No i dobrze ci tak

Królową balu jestem dzisiaj
Ta maskarada trwa
Załóżmy maski, żeby jeszcze żyć
Nie można więcej nic

Słońce za mocno świeci nam
To winien jesteś ty
Za dużo chciałbyś mieć
Tylko dzięki wam ja tą dziurę mam
Teraz zaszyj ją sam
W domu wolę siedzieć zamiast z niego wyjść
Bo bezpieczniej może jest już w nim
Kwaśny deszcz, czarny smog, nawet trawy już brak
Coś mój oddech gubi tak

Królową balu jestem dzisiaj
Ta maskarada trwa
Załóżmy maski, żeby jeszcze żyć
Nie można więcej nic

O królu po co jesteś z nami
Na tronie siedzisz sam
Zatańczmy zwariowany taniec
Niech skończy się zły sen