Альбион - Пролог

Ze wszystkich stron przychodziły niewesołe wiadomości, i wreszcie Fingolfin przekonał się, że wojna jest przegrana, Noldor rozbite i nigdy już się nie podniesie. Wtedy opanowały go gniew i rozpacz. Nie rozumiejąc siebie wskoczył Monarcha na konia i rzucił się naprzód. Nikt nawet nie próbował go zatrzymać, gdyż, wydawało się, że nie ma na świecie siły, zdolnej zatrzymać Władcę Noldor. Wzbijając prochy i popiół, wichrem przemknął przez Dor nu Fauglif, i ci, którzy widzieli potężnego jeźdźca z płonącym spojrzeniem, w strachu uciekli precz. Fingolfin zaś podleciał do bram Angbandy i zatrąbił w róg, a potem, jak było pewnego razu, zaczął uderzać w miedziane wrota wywołując Morgota na pojedynek. I Morgot podjął wyzwanie