Stochu - Nie jest spoko

Tekst piosenki:


Jestem zdolny, bo potrafię wszystko rzucić w pizdu,
Nie wiem, jak upadłem nisko, ale wiem,
Że spoko nic już nie jest
Rzuciłem znów szkołę, znów pracę,
Nigdy nie paliłem, a nagle, bracie, w chuj palę,
Życie wali jak domino się oraz nasz hajs, kurwa,
Jestem między śmiercią, a bankructwem, uwierz.
I wiem, że boli matkę,
Ją najbardziej, kiedy stawiam pijane kroki nad ranem,
Pójdę się upić i tak już nie obchodzę Cię już,
Zapominamy żyć bez stresu,
Już żyjemy co dzień bez słów.
Boję się jutra, wspólnego interesu
I się wkurwiam, wolałbym już nic do Ciebie nie czuć,
Ale nie umiem tak i uwierz w nas,
Ja gubię czas wciąż, chcę zrozumieć nas,
Próbuję tak, próbie poddaj, bo
Nie ma Cię, nie ma mnie, nie ma nas,
Jest spoko piekło, nic nie jest okej,
Proszę Cię, zabierz mnie stąd.

(Proszę Cię, zabierz mnie stąd.)x5