Rozbójnik Alibaba & Jan Borysewicz - Złoty Strzał ft. Hudy HZD

Tekst piosenki:


To album Alibaba plus HZD
Bloks(?) reprezent
Złoty strzał, złoty strzał

Ej brat sprawdź haj, brat ćpaj to życie
Masz czas masz hajs, stać cię na Amerykę
Znów sypie się, więc to sypiesz, wjazd z klipa z tym
Wiesz, że to jest gitem i wbrew sobie walisz ten kit
Ej brat sprawdź haj, brat ćpaj to życie
Orient, bo wpadniesz w wir, gorzej stracisz priorytet
To fakt, że w narkotycznym w syfie jest ten świat
Gdzie nie trzeba hery grzać by zajebać złoty strzał

Wody brak by obudzić upadłe istoty
System tłamsi rap, bo to luk na karks na idiotyzm
Mówią mi twe oczy, głos może nawet nie szeptać
Wiem, kto gdzie ściemnia, kogo pokusa uzależnia
Nie kłam a z resztą chuj w to, to twój los
Próżność twa, ten zestaw głów, które z chęcią bym zciął
Panie po zgon przepraszam za myśli okrutne
Lecz boli to jak ludzie lecą za gównem
Później jest problem dostrzec swe błędy samemu
Powiedz, czemu 2 ostatnie wersy przyjmie wielu?
Na tle wszystko pierdolnęło, piekłem stał się ich raj
Są martwi, chociaż żyją, zaliczyli złoty strzał

Ej brat sprawdź haj, brat ćpaj to życie
Masz czas masz hajs, stać cię na Ameryke
Znów sypie się, więc to sypiesz, wjazd z klipa z tym
Wiesz, że to jest gitem i wbrew sobie walisz ten kit
Ej brat sprawdź haj, brat ćpaj to życie
Orient, bo wpadniesz w wir, gorzej stracisz priorytet
To fakt, że w narkotycznym w syfie jest ten świat
Gdzie nie trzeba hery grzać by zajebać złoty strzał

Jestem niebezpieczeństwem dla wszechobecnej bzdury
Wciąż biegnę z serca tempem mówiąc: „Otwórz umysł.”
To głos ze struny nie zwyczajnej Ja wiem to
Zacznę teraz od nich, bo one lubią pierwszeństwo
W tym świecie coraz ciężej znaleźć z klasą kobietę
Chyba przyszła na to moda, aby kurwa stać się śmieciem
Ściery jebią się wszędzie, jebią się z każdym
Realnie to konwidzę(?) a widzą w sobie gwiazdy
Małolatki chłoną to i pragną być sukami
Chcą posiadać pałe w dupie, posiadają pały w bani
Nie szukają klucza życia lub te życie zwą jebanym
Bluźnią, trudno wprowadzić w nie zmiany
Zaliczają złote strzały, sprawy se nie zdają często
Że sięgną, lecz nie celu a jedynie ręką pento
Szybkie tempo ludzie wraz z ziemią biegną w złą stronę
Sos zasłania ludziom, ludzie tworzą paranoję
Nie zabiorę Ci spod nóg żadnej z kłód, zrozum to
Sam ziom zabij swe zło niech każdy krok
Będzie krokiem słusznym teraz tak dla puenty:
Nie przećpaj życia a od tego dzielą milimetry…

Ej brat sprawdź haj, brat ćpaj to życie
Masz czas masz hajs, stać cię na Amerykę
Znów sypie się, więc to sypiesz, wjazd z klipa z tym
Wiesz, że to jest gitem i wbrew sobie walisz ten kit
Ej brat sprawdź haj, brat ćpaj to życie
Orient, bo wpadniesz w wir, gorzej stracisz priorytet
To fakt, że w narkotycznym w syfie jest ten świat
Gdzie nie trzeba hery grzać by zajebać złoty strzał