Miuosh x O.S.T.R. - Nasze najpiękniejsze dni

Tekst piosenki:


(Miuosh)
Beton jest szorstki jak nasze dłonie, chłodny jak usta kobiet
a historie które znam mijają się z Bogiem.
Sami mówimy o sobie choć nie ma o czym gadać
o szczyt walczysz latami w pół dnia z niego spadasz w dół.
Przesada w chuj pół na pół i dwa tyskie
nie ważne jakie problemy, za chwilę zapomnisz wszystkie je.
To wszystko czego chce ten dzieciak, tutaj na własnych śmieciach
tak żywot ten nam zleciał.
Na te piękności sprzed lat świat patrzy z wyrzutem
nikt już nie myśli o nich nawet, gdy myśli fiutem.
Po marzeniach został smutek, jedyny skutek tych marzeń
i pub, nasze własne centrum leczenia oparzeń.
Numer 2, z dala od WWA, serce śląska
gdzie przyszłość jak gleba jest ciemna i grząska, wiem.
Tu krótsze są promienie słońca,
jesteśmy inni, nikt nie pokochał nas do końca.

Nigdy już nie wezmę nic
Dopóki jesteś tu ze mną to miejsce coś znaczy

(Urszula) x2
Pomóż mi odnaleźć
Pomóż mi odnaleźć
Pomóż mi odnaleźć
Nasze najpiękniejsze dni

(O.S.T.R.)
Chciałbym dostać tą szansę by to zmienić
Dać ludziom raj zamiast bloków i kamienic
To jest w nas, aby wierzyć w co nieosiągalne dotąd
Chyba, że tu zamiast szczęścia ślepych odnajdzie Mołotow
Hej, to tylko beton dla okrojonej grupy sufit
Podłoga, ściany i przyklejone uszy
Uczy życie pokory zwłaszcza tych wyszczekanych
29 lat usłyszę bij albo zabij
Dziś mam swoją oazę, z okien oglądam jezioro
Nie budzą mnie alarmy z kolejną auto-szkodą
To przez zazdrość ponoć i nienawiść na zabój
Ze stu aut pod blokiem zawsze trafiało na mój
Jednych dosięga nabój, a chcieli zacząć z jutrem
Bo ktoś z Londynu mówił, że za pracą idzie sukces
Mówisz kochamy unię, brat, ty mi nie pierdol
I tak z nas każdy płaci tu za litr mleka euro
Może stąd ta pazerność looknie do nas, to się świeci
Myślisz, że jesteśmy lepsi jak widać po nas przepych
Ten hajs cię nie uleczy raczej narobi wrogów
Chociaż każdy jakby mógł wyrwał by nogi Bogu
Powód to rzeczywistość, brak szansy dla najlepszych
Nawet gdy się zdołasz wyrwać te slumsy mamy we krwi

Dopóki jesteś tu ze mną to miejsce coś znaczy

(Urszula) x2
Pomóż mi odnaleźć
Pomóż mi odnaleźć
Pomóż mi odnaleźć
Nasze najpiękniejsze dni

(Miuosh)
Słońce jest nisko jak my, wiatr chłodzi nasze skronie
gdyby świat nie był okrągły, to byłby jego koniec.
Szorstkie dłonie ścierają pot z czoła
doby są coraz krótsze, coraz ciężej im podołać.
Boga nie wołam już, wiesz? Mam zdarte gardło.
lux ex Silesia w tętnicach carbo
Artur mnie trzyma w pionie, inaczej bym poległ
upadki są coraz głośniejsze i dziwnie znajome.
Skronie pulsują, jak tych paru miast arterie
i dzieci ślepo wierne ślepo wierzą, w co niby pewne.
Niektóre chwile są piękne, to oddech nam daje
a ich wspominanie po latach staje się zwyczajem.
Ciśnienie nie ustaje wiesz, ono wzrasta
zamiast złotówek mamy w kieszeniach korony na kapslach.
Na pamięć znamy te miasta krew obija się o krtań
jesteśmy inni, nikt nie pokochał nas do końca.

Nigdy już nie wezmę nic
Dopóki jesteś tu ze mną to miejsce coś znaczy

(Urszula) x2
Pomóż mi odnaleźć
Pomóż mi odnaleźć
Pomóż mi odnaleźć
Nasze najpiękniejsze dni