Tekst piosenki:
Gdy za drzwiami pierwszy z gości dyżur swój ma
Gdy z bukietu papier w kieszeń pchnie (?)
Rację bytu, czyli sens istnienia temat ów ma
Jak przy drzwiach móc z nim na temat zejść
Face to face
W temat wejść
Równo z dzwonkiem lub ze stukiem do drzwi
Bo cały witz tylko w tym, mając go vis-à-vis
By od progu, na dzień dobry wbić mu złotą myśl
Idée fixe
O co trącić w konwersacji, kiedy dać głos
Jak zachować się tip-top, bon-ton
Po nazwisku czy z tytułu, czy na ty dać mu przejść
Do praktycznych zajęć z societé (?)
Face to face
W temat wejść
Z którym z gości warto siąść sam na sam
A z którym by raczej boczkiem, byle nie twarzą w twarz
Bo też czasem żyć z profilu pewniej niż en face
Wyjaśnień brak
W temat wejść