KrzyHu - Pomóż

Tekst piosenki:


To rozrywa serce, to zabija dobro ludzkie wszędzie.
Agresja rodzi agresję, wali pierdolnięcie.
To na tapecie krew, niestety to nie sen.
Ojciec dusi matkę, dziecko - uwolnić matkę chcę.
Gdyby ściany mogły mówić, to usłyszałbyś wiele.
Ty wiesz OCB, ja nie chce wiedzieć.
To jakby jestem z bloków, to niby część druga.
Jeśli przeżyłeś to samo, to na pewno to skumasz.
Nagrywam ten trak, aby młodym dać znak.
Dzieciak, nie jesteś sam, musisz pozwolić sobie pomóc.
Mówię do Ciebie teraz, musisz uciec od horroru.
Poruszyć historię, o której nawijałem wcześniej.
Mój ojczym, przemocowy skurwiel bił mnie codziennie.
Lata dziecięce wyparowały raz na zawsze.
Pamiętam jak benzyną skurwiel oblał mieszkanie.
Nie mieliśmy jak uciec, skurwiel zamknął drzwi na zamek.
Mama znalazła metalowy pręt, uciekliśmy, to nie był sen.
Domem dla dziecka, nie dom – przerażający lęk.
Co drugie dziecko musi przechodzić przez piekło.
Bite codziennie przez ojca najebanego.
Czy jesteś w stanie wyobrazić sobie, co ono może czuć?
Samotne, same, znając każdy ból?
Nie chcesz wiedzieć? A wiesz, że możesz pomóc?
Daj dziecku szanse na doznanie spokoju.

To nie sprawiedliwe, co drugi dzieciak musi walczyć o życie.
Dlaczego nie robicie nic, kiedy słyszycie krzywdę?
Obojętni na los, w domach bezlitośnie bite młode serca.
Słysząc krzyk, ty możesz to przerwać.
Siniaki dziecka, niewidoczne pod swetrem.
Ty też będziesz winny, gdy przejdziesz obojętnie!
Takie są realia, chociaż w głowie się nie mieści.
Czemu winne są niewinne dzieci?

W domu dzieciaki, pragnące uwagi.
Koszmar zaczyna się po drugiej stronie bramy.
Słyszane z okna rozpaczliwe wołanie o pomoc.
Sąsiedzi wiedzą wszystko, nikt nie pomaga, bo po co?
Cofnę się o kilka lat wstecz, byłem traktowany jak śmieć.
Lepiej ode mnie miał bezpański pies.
Zadam Ci pytanie, tylko odpowiedz szczerze:
Co czujesz, kiedy przechodzi pobite dziecko obok Ciebie?
Dzień wcześniej, ty słyszałeś wszystko.
Mogłeś go uratować, jednak wolałeś być cicho.
Serce zamarznięte, obojętne, wolałeś milczeć.
Jesteś winny, bo wybrałeś cisze.
To przez takich jak ty, bo do tego dopuszczasz.
Nasłuchując nie pomożesz, przestań, bo mnie wkurwiasz.
Co jest? Sensacji szukasz?
Tematem na jutro dla Ciebie jest krzywda ludzka.
Dziecina zadzwoni po pomoc, przyjeżdża karetka z psami.
Matka na oddział, dzieci jadą do babci.
Ojciec na komendę, skuty kajdankami.
Wypuszczony, bo przecież nie było świadków.
Gratulacje dla głuchych sąsiadów,
Nie wiesz? A wiesz, że możesz pomóc?
Pokaż dziecku miłość, wskaż drogę do domu.
Taniec z diabłem, dziecko zasypia z katem.

To nie sprawiedliwe, co drugi dzieciak musi walczyć o życie.
Dlaczego nie robicie nic, kiedy słyszycie krzywdę.
Obojętni na los, w domach bezlitośnie bite młode serca.
Słysząc krzyk, ty możesz to przerwać.
Siniaki dziecka, niewidoczne pod swetrem.
Ty też będziesz winny, gdy przejdziesz obojętnie!
Takie są realia, chociaż w głowie się nie mieści.
Czemu winne są niewinne dzieci?