Kato - Wonderland

Tekst piosenki:


Mam tabletkę, weź ją połknij.
Mam tabletkę, weź ją pogryź, potem popij wódką.
I chwyć ręką moją rękę.
Jeśli zechcesz, porozmawiasz z moją Tulpą.
Weź tabletkę, a zobaczysz jej kontury.
Otwórz umysł, a zrozumiesz co Ci mówi.
To nie duchy, a świadomość mi kreuje te istoty,
Bo gdy jadę samochodem, krzyże wpełzają na drogi.
Kurwa! Tłumaczyłem to zmęczeniem,
Potem stresem, sam już nie wiem, czego dusza chce ode mnie.
Czego Tulpa chce ode mnie, może to już schizofrenia,
A windy w moim życiu jadą tylko na dziesiąte piętra.
To wyobraźnia. Pieprzone przewidzenia.
Mijam martwe zwierzęta, chociaż wcale ich tam nie ma.
I dobrze że Cię nie ma, tylko byłabyś smutna,
Bo osoba, z którą żyłaś, to dziś nienormalny furiat.

I patrzę w lustro, chociaż to nie moja twarz.
Rozbiłem lustro pięścią, w dłoniach mam okruchy szkła.
Na ścianie widzę cienie, z których żaden nie jest moim,
A kształty sugerują, że to kurwa humanoid.
I nawet kurwa nie wiesz, jak się teraz boje spać.
Zamykam oczy, ciemny las, to mój WONDERLAND.
Mam tabletkę, mam się po niej poczuć dobrze,
Tylko czemu wkładam rękę i nią (ją) rzygam, zanim połknę?
To już nie moje ręce...
To już nie moje ręce...

Mam tabletkę, weź ją połknij.
Mam tabletkę, weź ją pogryź, potem popij wódką.
I chwyć ręką moją rękę,
Jeśli zechcesz, porozmawiasz z moim Hostem.
Ciągle rosnę w nim i dobrze czuje.
Że chce pozbyć się mnie, Dureń, i coś zrobić mi próbuje.
Mam tabletkę, weź ich więcej.
Mam tabletki, weź ich garść, potem popij wódką.
Połóż głowę, spróbuj usnąć.
I posłuchaj jak Ci zatrzymują serce.

Mam tabletki, weź ich więcej.
Mam tabletki, weź ich garść, potem popij wódką.
Połóż głowę, spróbuj usnąć.
I posłuchaj jak Ci zatrzymują serce... (x2)