Junior - Matka i trzech synów

Tekst piosenki:


Miała matka synów trzech
Każdy mówił, że kocha
Jednak życie trudne jest
Matka często szlocha

Gdy najstarszy dorósł już
Matkę swą zostawił
Życia zasmakować chciał
I w świat się wyprawił

Poszedł w świat daleki
Nigdy nie powrócił
Nie odezwał się do matki
Mocno ją zasmucił

Gdy syn średni dorósł też
Odszedł z matki domu
W swoją stronę wybrał się
Nie mówiąc nikomu

Życiu na spotkanie
Z raźną twarzą mierzył
O swej matce też zapomniał
W inne rzeczy wierzył

Matka wciąż płakała
Za swymi synami
Żaden jednak nie zlitował się
Nad matki łzami

Syn najmłodszy dorósł też
I jak starsi bracia
Odszedł z domu matki swej
I długo nie wracał

Matka się łudziła
Ten najmłodszy może
O swej matce nie zapomni
I w biedzie pomoże

On jednak zostawił
W swoją stronę ruszył
I zapomniał o swej matce
Nawet się nie wzruszył

Matka swoich synów
Nad życie kochała
Jednak sama w czterech ścianach
Na starość została