Jan Krzysztof Kelus - Sentymentalna panna S

Tekst piosenki:


(z cyklu "Materiały pomocnicze do nauki o Polsce i świecie współczesnym")

Oczom zdumionej publiczności
gdy ukazała się w teatrze
nie była w pełni w moim typie
ale lubiłem na nią patrzeć

Szczególnie kiedy w pierwszym akcie
w tej scenie z długowłosym chłopcem
i młodym w kasku robotnikiem
- jakbyśmy byli w europie -
pstrymi barwami swych plakatów
zdobiła naszych ulic szarość
- jakbyśmy byli w europie -
bez krwi szminki makijażu

Zmęczyły mnie szczególnie próby
- nie można wiecznie żyć w teatrze -
myślałem: jutro lub pojutrze
wpadnę i znowu na nią popatrzę

Nie była w pełni w moim typie
- szczególnie raził mnie jej język -
i żyłem znowu trochę z boku
i tak jak zwykle bez pieniędzy

Nie była w pełni w moim typie
- ale lubiłem to, ze jest -
trochę złośliwie ją nazwałem
"Sentymentalna Panna S."

* * *

Gdy zniknął długowłosy chłopiec
na scenie zjawił się urzędnik
a na widowni coraz częściej
chłopcy z resortu spraw wewnętrznych
i się robiło coraz duszniej
i się robiło coraz ciaśniej
i skąd to wpełzła w pierwsze rzędy
swołocz w mundurach różnej maści

Panegiryków nie pisałem,
nie próbowałem się z nią pieścić
- pisze ballady i piosenki -
a jej potrzebne były pieśni

Żyłem jak zwykle trochę z boku
kiedy najlepsi przegrywali
mówiłem: cóż nielubią gwiazdy
tych, którzy ją wylansowali

I byłem głupi tak jak inni
wciąż tylko bojąc się jednego:
- że mogą zerwać przedstawienie
sąsiedzi z kraju ościennego...

* * *

Nie był potrzebny żaden sąsiad
- rodzimej dosyć jest kanalii -
by wytłumaczyć nam na zawsze,
że nie jesteśmy w PORTUGALII,
żeby przekonać nas raz jeszcze
że może POLAK do POLAKÓW
że nie jesteśmy w PORTUGALII,
że to nie rewolucja kwiatów

Tak więc... zgwałcono ją w teatrze
z częścią zdumionej wciąż widowni
i zostaliśmy bez niej smutni
i jeszcze bardziej głodni

I teraz szukam jej na mieście
i tęsknie za nią jak idiota
i choć surowo zabronione
maluje imię jej po płotach

i listy piszę jej ulotne
na czarnych bębnach powielaczy:
"...gdy sztuka wróci znów na afisze,
zagramy trochę ją inaczej..."

I piszę: "wracaj jak najprędzej,
wracaj najprędzej jak się da
czekam jak zwykle bez pieniędzy"
- Sentymentalny JKK -