Jacek Skubikowski - Przeciek

Tekst piosenki:


Odkąd tylko wspomnę
od najmłodszych moich lat
ktoś przemawiał do mnie wciąż
jak mądry starszy brat
twarze były różne zaś
problem jeden i ten sam
jak z pustego w próżne lać
gdy dziurawy mamy dzban

ref:
weź to na klej albo zatkaj to palcem
bo sto różnych biur obmyśla już plan
łatanie dziur rodzi się w twardej walce
jutro tu stanie sto tam
jutro sto tam za to dziś martw się sam

rósł makulatury stos
i pomysłów gęstniał las
a w bezdenne dziury wciąż
strugą ciekł bezcenny czas
twarze znów są różne zaś
problem jeden i ten sam
jak z pustego w próżne lać
gdy dziurawy mamy dzban

weź to na klej albo zatkaj to palcem
bo sto różnych biur obmyśla już plan
łatanie dziur rodzi się w twardej walce
jutro tu stanie sto tam
jutro sto tam za to dziś martw się sam

weź to na klej albo zatkaj to palcem
bo sto różnych biur obmyśla już plan
łatanie dziur rodzi się w twardej walce
jutro tu stanie sto tam

weź to na klej albo zatkaj to palcem
łatanie dziur rodzi się w twardej walce

weź to na klej albo zatkaj to palcem
łatanie dziur rodzi się w twardej walce

weź to na klej albo zatkaj to palcem
weź to na klej albo zatkaj to palcem

i weź to na klej, weź to na klej
potem zatkaj palcem i wodę lej
i weź to na klej, weź to na klej
potem zatkaj palcem i wodę lej
weź to na klej, weź to na klej