Goran Bregovic - Gas, gas

Tłumaczenie:


Ah, jak ja kocham zapach ciężarówek

Zajazdy, poziom hormonów aż do sufitu
Tony mężczyzn,to jest sezon na turbo



Ah, jak ja kocham zapach benzyny
Hej, dalmatyńska autostrada
Zakręt za zakrętem, kabina się kołysze
Turbo maszyna



Skarbie, tęsknię za tym
łaciński alfabet, atmosfera
Skarbie, tęsknię za tym
Gaz do dechy kochanie

Gas gas
gas gas



Kelnerzy słodcy jak cukier,
Kierowcy śpiewają:
"Cóż to za życie, kiedy przeżyjesz?"


Kierowcy, kierowcy
Gdyby was było więcej

Kocham, kocham, kocham, kocham
Kocham, gdy pachnie jak mężczyzna

gas gas
gas gas

Dawaj, dawaj, To nie od wina
Ani nie od zakrętów
Dopadł mnie urok
Mamy 6 miesięcy gorąca
To turbo rok!

Skarbie, tęsknię za tym
łaciński alfabet, atmosfera
Skarbie, tęsknię za tym
Gaz do dechy kochanie

Gas gas
gas gas

Tekst piosenki:


Ej, što voliš miris kamiona
Šoferskih gostiona
Hormona do plafona
Muškaraca tona
Turbo je sezona

Ej, što voliš miris od benzina
Ej, ti tako fina
Hop, hop, malo, malo pa krivina
Ljulja se kabina
Turbo je mašina

Ajde, ajde, nije to od vina
Ej, nije ni od serpentina
Uhvatila te milina
Šest meseci ti vrućina
Turbo je godina

Samo reci
Mali, mali, meni toga fali
Ćirilice, atmosferice
Mali, mali, meni toga fali
Gas do daske, bebice!

Gas, gas...
Gas, gas...

Kelneri ko šećeri
A pevaju šoferi
Nek se živi
Pa ko preživi!

Šoferi, šoferi
Ej, da vas je više
Voliš, voliš, voliš...
Ej što voliš kad na muško miriše

Gas, gas...
Gas, gas...