Tłumaczenie:
Ah, jak ja kocham zapach ciężarówek
Zajazdy, poziom hormonów aż do sufitu
Tony mężczyzn,to jest sezon na turbo
Ah, jak ja kocham zapach benzyny
Hej, dalmatyńska autostrada
Zakręt za zakrętem, kabina się kołysze
Turbo maszyna
Skarbie, tęsknię za tym
łaciński alfabet, atmosfera
Skarbie, tęsknię za tym
Gaz do dechy kochanie
Gas gas
gas gas
Kelnerzy słodcy jak cukier,
Kierowcy śpiewają:
"Cóż to za życie, kiedy przeżyjesz?"
Kierowcy, kierowcy
Gdyby was było więcej
Kocham, kocham, kocham, kocham
Kocham, gdy pachnie jak mężczyzna
gas gas
gas gas
Dawaj, dawaj, To nie od wina
Ani nie od zakrętów
Dopadł mnie urok
Mamy 6 miesięcy gorąca
To turbo rok!
Skarbie, tęsknię za tym
łaciński alfabet, atmosfera
Skarbie, tęsknię za tym
Gaz do dechy kochanie
Gas gas
gas gas
Tekst piosenki:
Ej, što voliš miris kamiona
Šoferskih gostiona
Hormona do plafona
Muškaraca tona
Turbo je sezona
Ej, što voliš miris od benzina
Ej, ti tako fina
Hop, hop, malo, malo pa krivina
Ljulja se kabina
Turbo je mašina
Ajde, ajde, nije to od vina
Ej, nije ni od serpentina
Uhvatila te milina
Šest meseci ti vrućina
Turbo je godina
Samo reci
Mali, mali, meni toga fali
Ćirilice, atmosferice
Mali, mali, meni toga fali
Gas do daske, bebice!
Gas, gas...
Gas, gas...
Kelneri ko šećeri
A pevaju šoferi
Nek se živi
Pa ko preživi!
Šoferi, šoferi
Ej, da vas je više
Voliš, voliš, voliš...
Ej što voliš kad na muško miriše
Gas, gas...
Gas, gas...