Fokus - Nie chcę. Chciałbym feat Pezet

Tekst piosenki:


FO:
Czysty chillout umila nam czysta tequila.
Zapach grilla. Tylko Ty i ja. I ta chwila mija,
To nasza chwila, czyli czyjaś. Nie niczyja.
To nasza miłość i przyjaźń- ogłaszam i popijam.
Chodź, zobaczmy wszystko to, co w telewizji.
Teraz jest lato i nie piździ. Chodź oczyścić myśli.
Chodź, zobaczmy świat na własne oczy,
po czym chodźmy nabrać mocy i zobaczyć niebo w nocy.
Mówię, chodźmy. Świat nas zaskoczy. Uwierz,
czas, który nas przytłoczył, przetańczymy w klubie.
Mam w dupie czas. Mam go na przegubie, to go nie zgubię,
A lubię nas. To po pierwsze, a po drugie..


GPS zaktualizuje mapę.
Pieprzyć stres, jedziemy z tym tematem.
Wiesz, jak jest. Tak jest tylko latem.
Weź ją gdzieś, zostawcie pustą chatę.
Zabiorę Cię tego lata na koniec świata.
We dwoje gdzieś, coś powymiatać w naszych klimatach.
Trzeba, wiesz, o co chodzi, daleko poza miastem,
Słońce, piasek i lasy iglaste.


Pezet:
Chciałbym zatrzymać czas, kiedy patrzę na nią.
Zatrzymać świat, który chce nam chwile kraść.
Zawsze tanio sprzedać coś.
Patrzę na nią teraz, bo mam szczęście.
Mam coś, czego teraz chcą wszyscy.
Nie chcę być samotny, wiesz. Pieprzę ich styl.
Pieprzę najlepsze listy.Nie chcę być tam nawet.
Nie chcę wyjść na krawędź, jak oni.
Też chcę mieć coś. Coś extra, ale nie chcę gonić,
Wiesz, mam swoją niunię i otwieram wino z nią,
Robię, co umiem. Mam, co lubię. Mam miłość z nią.
I wiesz, nawet jeśli jutro wszystko zniknie:
OK!, spoko. Może szybko przyjdzie.
Chciałbym naciskać 'play' i 'stop', jak w boom-boxach.
Jak coś się dobrze klei, to chcę tu zostać.
Wiem, wierzę wciąż, więc jestem ryzykantem,
ale wiem, że ten świat nie jest kiddyland'em,
Ej, nie ufam tym, co mówią 'czas to pieniądz',
Najpierw coś cenią, później twarz swą zmienią.
Znam ich, tracą chwile. Myślą, że są twardzi.
Czas przeminie, znów wrócimy na tarczy.
Znów myślimy, jak tamci.Znów czas przeminął.
Dziś jestem starszy, mam coś w garści.
Ty znasz epilog.
Boże, chciałem zatrzymać czas tyle razy w życiu.
Nie wiesz, czemu chcę teraz? Bez kitu!

FO:
GPS zaktualizuje mapę.
Pieprzyć stres, jedziemy z tym tematem.
Wiesz, jak jest. Tak jest tylko latem.
Weź ją gdzieś, zostawcie pustą chatę.
Zabiorę Cię tego lata na koniec świata.
We dwoje gdzieś, coś powymiatać w naszych klimatach.
Trzeba, wiesz, o co chodzi, daleko poza miastem.
Słońce, piasek i lasy iglaste.

Złap za ster. Ten rap, to jak na ranie plaster,
Popatrz na świat. Zobacz, to jest jasne:
ja i Ty, mamy własne loty i klimaty,
Chodź, opowiem Ci o tym. Ponoć zależy Ci na tym,
Ej, posnujmy się i dopasujmy,
Popodróżujmy mówię i poczujmy w tej chwili podwójny feeling,
Ej, ten upał, tak jak klej zlepi nas tutaj.
Śmiej się, posłucham. Jak ja się śmieję.. Posłuchaj:
Puszczam play. Wpadam do ucha, wybucham w sercu,
Wszystko na miejscu jest, co zaczęło się w czerwcu.


GPS zaktualizuje mapę.
Pieprzyć stres, jedziemy z tym tematem.
Wiesz, jak jest. Tak jest tylko latem.
Weź ją gdzieś, zostawcie pustą chatę.
Zabiorę Cię tego lata na koniec świata.
We dwoje gdzieś, coś powymiatać w naszych klimatach.
Trzeba, wiesz, o co chodzi, daleko poza miastem.
Słońce, piasek i lasy iglaste.