Firma - Oni mają gula

Tekst piosenki:


Ciągle inni mają gula,
Ja się gulem nie zamulam,
Oni chcą obalać króla,
Takie to indywidua,
Ja nigdy nie byłem królem,
Tylko Boska ma natura,
Nie pojmuję tego szczura,
Który coś pod nosem szura,
Firma to u nogi kula,
Kawał muła się rozczula,
Smród unosi się nad Wami,
Tak jak żula wściekła pula,
Kiedy hula moja nuta,
Głośno on umiera w bólach,
Taka polska to kultura,
Zawiść gadka to nieczuła

Sadzi się ta anonimowa rura,
Boli ją, że komuś biznes całkiem dobrze hula,
Awersja i zazdrość pewnie ją struła,
Sama nic nie wnosi, a do innych by się pruła,
Zawiść, zazdrość, o tak to Was napędza,
Nie możecie sami, bo w Waszych głowach nędza,
Podkręca oraz do awersji zachęca,
Nadęta podkrętka, eldo Waszego

Gula, oni mają gula,
Taka ich natura, która atrybutem chuja,
Gula, oni mają gula,
Taka subkultura, taka psychika ponura,
Gula, oni mają gula,
Prują się na fulla, taka postawa to bzdura,
Gula, oni mają gula,
Wbijam w nich ogóra i koszę jak tarantula

Tu się nikt nie wywyższa,
Zawiść mnie nie wyniszcza,
Kiedy w Twym umyśle zgliszcza,
Moje marzenie się ziszcza,
Tu się nikt nie wywyższa,
Zawiść mnie nie wyniszcza,
Kiedy w Twym umyśle zgliszcza

Znowu nowa awantura, znowu ktoś wymyśla brudy,
Taki zawsze był rezultat przedawkowywania nudy,
Ja mam wyjebane na Was, ale Wy na mnie chyba nie,
Anonimowe kozaki tak naprawdę tanie panie,
Wyprzedzamy pod tym względem nienawiści inne kraje,
Dużo plotek, dużo bajek, łajza nie przestaje wcale,
Ona się tym pławi, karmi, myśli kurwa, że się naje,
W końcu przyjdzie czas zapłaty, jego karma w gardle staje,
Kogo bardziej niszczy zazdrość Ciebie czy mnie, co ty na to,
Ja nie przyjmuję prezentu, wraca do Ciebie buraku,
Ktoś tu mądry się zapyta: „No to po co o tym mówisz?”,
Ja chcę znowu wytłumaczyć, że się gulem tylko zmulisz,
Zamiast tracić tą energię, kreując te negatywy,
Zawiść zamień w motywację i zdobywaj własne szczyty,
Powiedz mi czy warto czas tracić,
Niszcząc co cudze samemu się nie bogacić

Gula, oni mają gula,
Taka ich natura, która atrybutem chuja,
Gula, oni mają gula,
Taka subkultura, taka psychika ponura,
Gula, oni mają gula,
Prują się na fulla, taka postawa to bzdura,
Gula, oni mają gula,
Wbijam w nich ogóra i koszę jak tarantula [x2]