Dalriada - Bor Vitéz

Tłumaczenie:


Wprowadzenie: Bor, bohater ballady Aranya pod tym samym tytułem, był średniowiecznym rycerzem. Pożegnawszy się ze swoją wybranką, wyruszył na bitwę, gdzie zginął. Ojciec narzeczonej chciał przymusić ją do małżeństwa, dlatego uciekła w nieznane i pobrała się z wymodlonym duchem w ruinach kaplicy. Rankiem znaleziono ją martwą w ruinach. Zmarły narzeczony, który przychodzi po swoją wybrankę i zabiera ją w zaświaty jest rozpowszechnionym motywem w ludowych balladach (za: arcanum.hu)


Mgłę rozświetla promień słońca,
Dolinę w mroku skąpaną,
Rycerz dosiada wierzchowca:
"Z Bogiem, moja słodka damo!"

W dolinie w mroku skąpanej,
Chłodny wiatr szumi drzewami.
"Z Bogiem, moja słodka pani!"
Rycerz Bor już gna w oddali.

Chłodny wiatr szumi drzewami,
Idzie drogą skowroneczek.
Rycerz Bor już gna w oddali,
Łzami się zalewa dziewczę.

Idzie drogą skowroneczek;
Dokąd idziesz? Dokąd zmierzasz?
Łzami się zalewa dziewczę:
Ojciec za mąż dać zamierza!

Dokąd idziesz? Dokąd zmierzasz?
Nocą szumią w lesie drzewa.
Ojciec za mąż dać zamierza:
Przed ślubem dziewczę ucieka.

Nocą szumią w lesie drzewa,
Leci, jęczy duch przedziwny.
Przed ślubem dziewczę ucieka,
Rycerz właśnie po nią przybył.

Leci, jęczy duch przedziwny,
Ludne ziemie z dzikich ziem.
Rycerz właśnie po nią przybył,
Upadł mężny, został cień.

Ludne ziemie z dzikich ziem,
Pieśń rozbrzmiewa w ustach ducha.
Upadł mężny, został cień,
"Zabierz mnie ze sobą, luba!"

Pieśń rozbrzmiewa w ustach ducha
I wyrusza ślubny orszak.
"Zabierz mnie ze sobą, luba!"
- "Na ślub! Zgodnie z obietnicą".

I wyrusza ślubny orszak,
Ruiny kaplicy są tam.
"Na ślub! Zgodnie z obietnicą",
Śpiewa chór, już gotów ołtarz.

Ruiny kaplicy są tam,
Odzyskują dawną krasę.
Śpiewa chór, już gotów ołtarz,
Zmarły ksiądz w ozdobnej szacie.

Odzyskują dawną krasę,
Tysiąc lamp, tysiąc świec płonie.
Zmarły ksiądz w ozdobnej szacie,
Śluby brzmią, ręce złączone.

Tysiąc lamp, tysiąc świec płonie,
Las na zewnątrz zdjęty cieniem.
Śluby brzmią, ręce złączone,
Panna młoda zaś blednieje.

Las na zewnątrz zdjęty cieniem,
Sowa płacze ponad skałą.
Panna młoda zaś blednieje -
Znaleźli w ruinach martwą.

Tekst piosenki:


Ködbe vész a nap sugára,
Vak homály ül bércen völgyön.
Bor vitéz kap jó lovára:
"Isten hozzád, édes hölgyem!"

Vak homály ül bércen völgyön,
Hűs szél zörrent puszta fákat.
"Isten hozzád, édes hölgyem!
Bor vitéz már messze vágtat."

Hűs szél zörrent puszta fákat.
Megy az úton kis pacsirta.
Bor vitéz már messze vágtat,
Szép szemét a lyány kisírta.

Megy az úton kis pacsirta:
Hova megyen? hova ballag?
Szép szemét a lyány kisírta:
Szólt az apja: férjhez adlak!

Hova megyen? hova ballag?
Zúg az erdő éji órán.
Szólt az apja: férjhez adlak:
Eskü elől szökik a lyány.

Zúg az erdő éji órán,
Suhan, lebben a kísértet.
Eskü elől szökik a lyány:
Szól vitéz Bor: "jöttem érted."

Suhan, lebben a kísértet,
Népesebb lesz a vad tájék.
Szól vitéz Bor. "jöttem érted
Elesett hős, puszta árnyák."

Népesebb lesz a vad tájék,
Szellem-ajkon hangzik a dal
"Elesett hős, puszta árnyék,
Édes mátkám, vígy magaddal!"

Szellem-ajkon hangzik a dal,
Indul hosszú nászkíséret.
"Édes mátkám, vígy magaddal!"
- "Esküvőre! úgy ígérted."

Indul hosszú nászkíséret,
Egy kápolna romban ott áll.
"Esküvőre! úgy ígérted."
Zendül a kar, kész az oltár.

Egy kápolna romban ott áll,
Régi fényét visszakapja.
Zendül a kar, kész az oltár,
Díszruhában elhunyt papja.

Régi fényét visszakapja,
Ezer lámpa, gyertya csillog.
Díszruhában elhunyt papja;
Szól az eskü: kéz kezet fog.

Ezer lámpa, gyertya csillog, -
Künn az erdő mély árnyat hány.
Szól az eskü: kéz kezet fog;
Szép menyasszony színe halvány.

Künn az erdő mély árnyat hány,
Bagoly sí a bérci fok közt.
Szép menyasszony színe halvány -
Halva lelték a romok közt.