Bright Eyes - Lua

Tłumaczenie:


Wiem, że jest bardzo zimno, ale chyba będziemy musieli iść piechotą
Nie przestaję machać na taksówki, a one ciągle wyłączają swoje światła
Julie wspominała o imprezie w westside'owskim lofcie jakiegoś aktora
Dostawy niekończące się wieczorem nad ranem wszystkie znikną

Gdy robi się zupełnie samotnie, potrafię być własnym najlepszym przyjacielem
Biorę kawę i gazetę, i rozmawiam sam ze sobą
Z chodnikiem i gołębiami i moim odbiciem w oknie
Maska, którą poleruję wieczorem, rano wygląda jak gówno

I wiem, wiem - masz ciężkie serce; mogę to wyczuć kiedy cię całuję
Tak wielu mężczyzn silniejszych ode mnie zwichnęło sobie plecy, starając się je podnieść
Ale ja nie bawię się w tą grę - i możesz liczyć, że się z tobą podzielę
Jednak miłość, którą ci sprzedaję wieczorem; rano jej nie będzie

Wyglądasz chudo jak modelka z oczami pomalowanymi na czarno
Bez przerwy wychodzisz do ubikacji, i ciągle twierdząc, że "zaraz wracasz"
Cóż, pozna się swój na swoim - jakże głęboko w tym siedzisz, maleńka
Ale wszystko, co takie łatwe wieczorem, rano staje się strasznie męczące

Mam piersiówkę w kieszeni, możemy podzielić się nią w pociągu
I jeśli obiecasz pozostać przytomną, ja też spróbuję taki być
Zapewne umrzemy od przedawkowania, ale z pewnością zabiliśmy cały ból
Ale wszystko, co takie normalne wieczorem, rano wydaje się idiotyczne

I nie jestem pewien, co to były za problemy, od których wszystko się zaczęło
Bo wszelkie powody dawno się rozwiały - uczucia nigdy, niestety
To nie jest coś, co bym polecał, ale jednak - jakiś sposób na życie
Bo wszystko, co proste w świetle księżyca, o poranku przestaje takie być
Wszystko, co łatwe w świetle księżyca, teraz jest tak skomplikowane...
To co proste nocą, tak śmiesznie proste nocą

Tekst piosenki:


I know that it is freezing but I think we have to walk
I keep waving at the taxis; they keep turning their lights off
But Julie knows a party at some actor’s west side loft
Supplies are endless in the evening; by the morning they’ll be gone.

When everything is lonely I can be my own best friend
I get a coffee and the paper; have my own conversations
With the sidewalk and the pigeons and my window reflection
The mask I polish in the evening, by the morning looks like shit.

And I know you have a heavy heart; I can feel it when we kiss
So many men stronger than me have thrown their backs out trying to lift it
But me I’m not a gamble you can count on me to split
The love I sell you in the evening, by the morning won’t exist.

You’re looking skinny like a model with your eyes all painted black
You just keep going to the bathroom always say you’ll be right back
Well it takes one to know one, kid, I think you’ve got it bad
But what’s so easy in the evening, by the morning is such a drag.

I’ve got a flask inside my pocket we can share it on the train
If you promise to stay conscious I will try and do the same
We might die from medication, but we sure killed all the pain
But what was normal in the evening, by the morning seems insane.

And I’m not sure what the trouble was that started all of this
The reasons all have run away but the feeling never did
It’s not something I would recommend, but it is one way to live
Cause what is simple in the moonlight, by the morning never is
What’s so simple in the moonlight, now is so complicated
What’s so simple in the moonlight, so simple in the moonlight