Tekst piosenki:
1: Pochodzę z domu z zasadami
nigdy nie miałem randez vous
na spacer zawsze z rodzicami
chodziłem sobie tam i tu
bym sam poszedł nie ma mowy
o randce ani mi się śni
na deser blok czekoladowy
mama codziennie daje mi
R: A ja nie chcę czekolady chcę by miłość dał mi ktoś
żeby zabrał mnie od mamy bo tych słodyczy mam już dość (bis)
2: Raz były moje urodziny
ech nie zapomnę tego dnia
zebrał się cały krąg rodzinny
i każdy prezent dla mnie miał
słodyczy się zebrało grono
czekoladowy wielki stos
a ja się tak zdenerwowałem
że zawołałem na cały głos
R: A ja nie chcę czekolady chcę by miłość dał mi ktoś
żeby zabrał mnie od mamy bo tych słodyczy mam już dość (bis)
R: A ja nie chcę czekolady chcę by miłość dał mi ktoś
żeby zabrał mnie od mamy bo tych słodyczy mam już dość (bis)