B.O.K - Co jest prawdziwe, co ?

Tekst piosenki:


Powiedź mi co jest prawdziwe. Co? x4

Nie na darmo Jezus mówił, żebyś mówił tylko "tak, tak", "nie, nie".
Reszta jest pierdoleniem jak znasz te
Pełne niespodzianek życie odrobinę bardziej, żeby łapać co jest grane,
Wiesz, że osią świata jest wałek.
Twardy rulon stów porusza tą kulą, a nie Bóg,
Fizyka to złudna postulatywność uczonych głów.
Kto na górze, kto na dole, nie licz masy ani sił -
(O)Położeniu w przestrzeni decyduje kwit.
Ciężko ocenić ten stan obiektywnie,
Jest hajs - jest cudownie, nie ma - jesteś w piździe.
Zbyt kształtuje świadomość, kreuje świata dualizm,
Konto jest punktem widzenia, przybijam pięć ze ślepcami.
Cały czas się obijamy głowami o bramy lepszych dni,
A gdy hajs w tunelu włączy światło
Porzucamy wzniosłe ideały - pieprzyć syf.
Teraz kurwa my, nie udaje się tylko (...).

Powiedź mi co jest prawdziwe. Co? x4

A... a... Co jest prawdziwe? Co?
Co jest prawdziwe? Co?
Powiedź, powiedź, powiedź co jest prawdziwe? Co?
Co jest prawdziwe? Co?
Co prawdziwe jest? Co? x4

Raz, dwa , trzy i...
Naprawdę dla mnie ten świat to pieprzony cyrk na kółkach.
Jestem poza zasięgiem dla wielu, to najwyższa półka.
Wolałbym zbierać azbest, niż mamić ludzi fałszem,
(Niż) gonić za tym hajsem - to kategoryczny imperatyw mas jest.
Nie wiesz kto jest kantem, uczciwość mogą Ci przysiąc,
Lecz jesteś jak drzewko bonsai - wszyscy chcą Cie przyciąć.
Przedmioty, wrażenia, zdarzenia - wszystko fast food,
Data ważności miłości mija o poranku.
Dzień świstaka, jedno gówno w różnych pakach,
Ale żeby poczuć życie musisz kupować i szamać.
ZJEDZ TO! Dla nas żyć to znaczy uświadamiać.
IDŹ W BOK! Nie wiesz jak to ugryźć? Ssij to.
Mnie nie zmieni status, jestem stąd, z urodzenia
I mój nawóz to gówno, robię rap z gówna, nigdy gówno z rapu.
Pierdolę ich pięć minut, sławę mamy cały czas.
W sercach prawdziwa miłość, HIP HOP caritas.

Powiedz mi co jest prawdziwe? Co? x8