Aventura - La Boda

Tłumaczenie:

[ksiądz]
- Drodzy zebrani, kontynuujmy ceremonię.
Jeśli jest ktoś wśród tutaj obecnych, kto sprzeciwia się temu małżeństwu, niech przemówi teraz, albo zamilknie na wieki.
- Ja się sprzeciwiam!

Refren:
Kto cię tak kocha jak ja ślicznotko?
Boże, jeśli ty wyjdziesz za mąż, odbierzesz mi życie
To jak zakończenie powieści
Nasza najpiękniejsza historia
Powiedz że ta ceremonia
to tylko koszmarny sen

Chwileczkę księże, niech ksiądz na to nie pozwoli
to jest absurd to błąd
Proszę przerwać ten ślub
Już tłumaczę mój powód, wyjaśnię kim jestem
I niech mnie słucha ten dureń
przy ołtarzu a ja wam wszystkim
opowiem historię wielkiej miłości
To już rok odkąd zerwaliśmy
Kochaliśmy się jak szaleńcy
Mamy wspólne serce
Ale dziś wychodzi za mąż, żeby spróbować mnie zapomnieć

[ktoś mówi]
- Patrz tu... a temu co odbiło?
- Cicho...

Bez komentarzy proszę.
Dziś nie zrezygnuję ze swojej "straty"
przyszedłem tu zdolny do wszystkiego
mój idol Romeo też walczył o swoją miłość
żołnierz jest bohaterem chociaż umiera na wojnie
Nie wyjdę bez niej z tego kościoła.

[refren]

Na Boga kochanie przemyśl to raz jeszcze
Pamiętamy nasze wspólne chwile
Gdy jako dzieci w którąś niedziele pocałowaliśmy się pierwszy raz
Zawarliśmy pakt słowa
Ja cię kocham a ty mnie
I chociażby się świat skończył
nawet śmierć nas nie rozłączy

I w te poranki gdy przychodziłem do ciebie przez okno
Twój pies na mnie szczekał i budził twojego ojca
Nikt nie był na tyle przebiegły i nigdy mnie nie złapał
Twoja matka czekała aż coś się poruszy a ja pod twoim łóżkiem
Jak zapomnieć tą szkołę
Gdzie przestudiowałem twoje ciało
W łazience na czwartym piętrze
codziennie o 14:15
Nie jest tym samym uprawiać sex czym jest kochanie się z kimś
Twoja poduszka była świadkiem namiętnych nocy
Straciłaś kontrolę podniecając się moim głosem
Twoje gorzkie dni leczyłem przez telefon
Kochanie ja cię nie opuściłem
Moja podróż była bardzo potrzebna
A listu, który ci wysłałem nie dostałaś, zobacz jaki zniszczony

[bridge]
kochanie jesteś szalona!
pozwól że się dowiem
aventura
nie nie nie nie

Mambo

Kto cię tak kocha jak ja ślicznotko?

Teraz przejdźmy do ciebie, który jesteś nikim
I ty śmiesz porównywać sie ze mną
A ciebie kto nazwał obcą kobietą?
Cezarowi co cesarskie, powiedz kto, do cholery!
Ja znam jego wady
i jego najbardziej prywatne sekrety
Porozmawiajmy jak mężczyzna z mężczyzną
Dlaczego nic nie mówisz?
Nigdy jej nie uszczęśliwisz
to za mną płacze twoja przyszła żona

[część mówiona]
Dlaczego płaczesz? Bo wiesz że mówię prawdę!
Jedyną prawdę, którą ty też znasz
Tą prawdę, którą wielu na tym ślubie też pamięta
i siedzą tutaj, żeby oglądnąć sobie ten teatrzyk
udramatyzowany przez hipokrytkę i błazna
Jeśli ty jesteś aktorką w tym śmiesznym przedsięwzięciu
Podnieś głowę, spójrz na mnie, spójrz, patrz na mnie gdy mówię do ciebie
Ja który widziałem jak się śmiejesz, widziałem jak płaczesz
ja który trwałem przy twoim boku
Te lepsze i gorsze rozdziały naszej powieści, naszej historii
swojej bohaterce odpłacasz takim końcem...
Nie...
Kochanie...