Anna German - Greckie wino

Tłumaczenie:


I remember a small, white town in strong light of the day
Midday empty and completly sun-baked
Lazy time was guiding us into this street
Cafe and cool wine, which is runing from hands to hands
In square of shadow, in quite impulse there was a dancing circle
The midday time united us for the last time


Zorba and you, everything fade away
Wine and you, what was, has already passed
Zorba and you, the sun burned the love
For memories dust
Zorba and you, already rhythm of the midday in the heart
Wine and you, delusive hope disappeared
Zorba and you, that is our farewell
Time, goodbye


Out of the window there is a Masovia sand, curve pine, slim spruce
The day is slowly becoming shorter, just soon the first snow
Usual time, changed us not for the first time
In the flood of events that day is draining far away
Among new dreams there is a shadow of your face
To unite us for time to time, altough the time is running

Tekst piosenki:


Pamiętam małe, białe
miasto w ostrym świetle dnia,
południe puste i wypalone
słońcem aż do dna.
Leniwy czas
w uliczkę tę
wprowadził nas.

Kafejka i chłodne wino,
które krąży z rąk do rąk,
w kwadracie cienia, w cichym natchnieniu
trwał taneczny krąg.
Południa czas
połączył nas
ostatni raz.

Zorba i ty —
wszystko w pustkę odpłynęło.
Wino i ty —
to, co było, już minęło.
Zorba i ty —
słońce miłość wypaliło
na wspomnienia pył.

Zorba i ty —
jeszcze w sercu rytm południa.
Wino i ty —
znikła gdzieś nadzieja złudna.
Zorba i ty —
to już nasze pożegnanie,
czas „żegnaj mi”.

Za oknem piach mazowiecki,
sosna krzywa, smukły świerk,
powoli dnia już ubywa,
już niedługo pierwszy śnieg.
Zwyczajny czas
nie pierwszy raz
odmienił nas.

W powodzi zdarzeń odpływa
coraz dalej tamten dzień,
wśród nowych marzeń pozostał
jednak twojej twarzy cień.
By raz po raz,
choć płynie czas,
znów złączyć nas.

Zorba i ty —
wszystko w pustkę odpłynęło.
Wino i ty —
to, co było, już minęło.
Zorba i ty —
słońce miłość wypaliło
na wspomnienia pył.

Zorba i ty —
jeszcze w sercu rytm południa.
Wino i ty —
znikła gdzieś nadzieja złudna.
Zorba i ty —
to już nasze pożegnanie,
czas „żegnaj mi”.