Кубанский Казачий хор - Там шли шли два брата

Tłumaczenie:


Tam szli , szli dwaj bracia
Z tureckiego frontu
Z tureckiego frontu do domu

Gdy tylko przekroczyli
Polską granicę
Wystrzelił Polak trzy razy

Wystrzelił , wystrzelił
I w pierś mnie zranił
Bolą moje rany bolą

Jedna wzbiera
Druga się goi
A od trzeciej powinienem umrzeć

A w domy dzieciątka
Żoneczka młodziutka
I wszyscy na mnie czekają

I niech czekają
Lecz niestety
Oni nie doczekają się mnie

Tylko kto się doczeka
Głęboki grób
Prędzej doczeka się mnie

Siostrzyczko rodzona
Daj mi czystą kartkę
Rodzicom list napiszę

Ojciec przeczyta
A matka tego nie zrozumie
Syn nie ma prawej ręki

Dzieciaki podrosną
I matkę spytają
A gdzie jest nasz tatuś rodzony

A matka się odwróci
I zaleje się łzami
Zabity na tureckiej wojnie.

Tekst piosenki:


Там шли шли два брата
С турецкого фронта
С турецкого фронта домой

Лишь только перступили
Мы польскую границу
Ударил поляк три раза

Ударил ударил
Он в грудь меня поранил
Болят мои ранки болят

Одна нарывает
Другая заживает
А с третей я должен умереть

А дома детишки
Женёнка молодая
Все ждут поджидают меня

И пусть поджидают
Кому какое дело
Они не дождуться меня

Лишь толечко дождётся
Глыбокая могила
Вернее дождется меня

Сестрица родная
Дай чистой мне бумаги
Родным я письмо напишу

Отец прочитает
А мать того не знает
У сына нет правой руки

Детишки возроснуть
У матери спросют
А где же наш папаша родной?

А мать отвернется
Слезами зальется
Убит на турецкой войне.